Nicky Butt wyjawił, że Manchester United prowadzi poszukiwania menedżera zespołu rezerw. Zaznacza jednak, że klub nie chce podejmować pochopnych ruchów.
Butt, dyrektor Akademii Man Utd, jest tymczasowym opiekunem zespołu U-23. Przejął tę funkcję, gdy dotychczasowy szkoleniowiec, Warren Joyce, odszedł do Wigan Athletic.
Drużyna rezerw „Czerwonych Diabłów” radzi sobie znacznie gorzej niż w kilku ostatnich latach i zajmuje miejsce w dolnej części tabeli, ale mimo to zdołała wczoraj wygrać 1:0 na Anfield. Zapytany o to, czy wkrótce zwolni funkcję szkoleniowca zespołu U-23, Butt zażartował:
– Cóż, myślałem, że to powinno wyjść od mojego szefa, a wy pytacie o to mnie!
– Przyglądamy się tej sprawie, to problem, który musimy rozwiązać. To bardzo ważna grupa wiekowa. Stanowi ostatni krok przed pierwszym zespołem Man Utd lub innych klubów.
– Przechodzimy obecnie przez proces rozmów kwalifikacyjnych. Mam nadzieję, że niedługo znajdziemy kogoś odpowiedniego. Nie chcemy się jednak spieszyć i ryzykować przez to zatrudnieniem nieodpowiedniej osoby.
Obowiązki Butta wykraczają rzecz jasna poza prowadzenie zespołu rezerw. Anglik zdaje sobie sprawę z tego, że musi ponownie skupić się na swoich najważniejszych zadaniach.
– Nie tęskniłbym za pracą trenerską – zdradził. – Zdarłem sobie gardło! Za każdym razem, gdy przychodzę na mecz, powtarzam sobie, że muszę podejść do niego w inny sposób, ale później robię się podekscytowany, chcę być częścią tego wszystkiego.
– Podoba mi się ta praca, ale jak już wspomniałem, mam inne zadania i inne cele. Opiekuję się całą akademią od U-12 do U-23 i chciałbym zacząć to robić ponownie.
Komentarze