Mourinho: nie przegraliśmy, było 1:1. Widziałem tylko dwa gole

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

José Mourinho uznał, że Manchester United nie przegrał drugiego meczu półfinału Pucharu Ligi przeciwko Hull City. Portugalczyk sugeruje, że rzut karny dla rywali, z którego padła bramka na 0:1, nie powinien był zostać przyznany.

Mourinho nie mógł sobie również odmówić wbicia szpilki w Jürgena Kloppa. Powiedział, że finałowy pojedynek przeciwko Southampton będzie trudny, gdyż na stadionie będzie wietrznie. Odniósł się w ten sposób do słów Niemca, który po półfinałowej porażce z Southampton powiedział, że „wiatr był naprawdę dziwny”.

United musieli gonić wynik, odkąd w 35. minucie meczu sędzia Jon Moss wskazał na jedenasty metr. Marcos Rojo miał powalić w polu karnym Harry Maguire’a, choć po obejrzeniu powtórek można było odnieść wrażenie, że zawodnik Hull po prostu wpadł na swojego kolegę z zespołu.

Tom Huddleston zamienił rzut karny na bramkę, ale Mourinho wydaje się mieć rację. W przerwie meczu wraz ze swoimi piłkarzami skonfrontował się ponoć z arbitrem.

– Mecz był pod naszą zupełną kontrolą, wyglądał tak, jak tego chcieliśmy, ale później wydarzyło się coś, co otworzyło spotkanie – powiedział Portugalczyk. – Marco [Silva, menedżer Hull] wykonuje fantastyczną pracę, a jego zespół grał bardzo dobrze w obu spotkaniach, ale to by byliśmy mocniejsi, byliśmy lepszym zespołem i mogliśmy strzelić więcej goli w pierwszym meczu. Dzisiaj, jak już mówiłem, mieliśmy mecz pod kontrolą, więc zasłużyliśmy na miejsce w finale. Gratuluję moim piłkarzom, ale nie chcę analizować naszej gry.

– Nie chcę rozmawiać o rzucie karnym, ale nie chcę rozmawiać również o naszym występie, bo musiałbym powtózyć, że mecz był pod naszą kontrolą, ale później wydarzyło się coś, co uczyniło grę otwartą.

„Czerwone Diabły” przystąpiły do tego starcia z serią 17 meczów bez porażki. Mourinho nie uważa jednak, że ta passa właśnie się skończyła.

– Myślę, że 18 meczów bez porażki to niesamowita sprawa. Nie przegraliśmy – zaprzeczył. – Było 1:1. Widziałem tylko dwie bramki. Widziałem gola Pogby i trafienie Hull. Fantastyczna bramka, świetna akcja. Świetne dośrodkowanie i zawodnik wchodzący na długi słupek. 1:1. Wciąż jesteśmy niepokonani.

Paul Pogba w 66. minucie wyrównał stan meczu, ale bramka Oumara Niasse z 85. minuty zapewniła Hull zwycięstwo. Zapytany o to, dlaczego nie liczy bramki Huddlestone’a z rzutu karnego, Mourinho odpowiedział:

– Nie widziałem jej. Piłkarze powinni świętować, jesteśmy w finale, gramy z dobrym zespołem. Jak wspomniałem na początku, może mi nie uwierzycie, ale ten chłopak [Silva] to bardzo dobry menedżer, bardzo dobry. Powtarzam to, odkąd rozpoczął karierę trenerską. I mam rację. Jest bardzo dobry, ma trudną pracę, kilku jego zawodników dołączyło do zespołu, ale kilku z niego odeszło. Myślę, że jego zadanie nie jest proste, ale jego zespół zapewnił nam dwa trudne mecze. Jest bardzo dobrze zorganizowany i walczy o korzystny wynik, więc cieszę się, że jesteśmy w finale.

Zapytany o to, czy Man Utd będzie faworytem w konfrontacji z Southampton, Mourinho dociął Kloppowi, który narzekał na wietrzną pogodę w przegranym ze „Świętymi” meczu na Anfield.

– Nie sądzę, że jesteśmy faworytem w jakimkolwiek meczu. Nie ma znaczenia, gdzie gramy ani przeciwko komu, nigdy nie jesteśmy faworytami. Zazwyczaj na stadionie jest wietrznie, więc jest nam ciężko. Chciałbym po prostu pogratulować swoim zawodnikom. Mieliśmy trudną drogę do finału, ale do niego dotarliśmy – powiedział. – Nie chcę już o tym rozmawiać. To wystarczy. Jestem spokojny, dobrze zachowywałem się na ławce, nie zostałem wyrzucony z boiska, nie zostałem ukarany, więc nie mam już nic do dodania.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze