Mourinho: Pani Pogba liczy na remis

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Jose Mourinho żartuje, że matka Paula i Florentina Pogby chciałaby, by czwartkowy mecz pomiędzy Manchesterem United i AS Saint-Etienne zakończył się remisem. Dwaj bracia staną wtedy po przeciwnych stronach boiska.

„Czerwone Diabły” zapewniły sobie prawo gry w fazie pucharowej Ligi Europy, zajmując drugie miejsce w grupie A. „Les Verts” to zwycięzcy grupy C. Każdy przypadek pojedynku między braćmi jest przedmiotem medialnego zainteresowania i nie inaczej jest tym razem.

Florentin, wszechstronny i dobrze zbudowany obrońca, prawdopodobnie rozpocznie mecz od pierwszej minuty. Możliwe nawet, że powierzy mu się zadanie indywidualnego krycia jego młodszego o 3 lata brata.

Mourinho jest zdania, że ta sytuacja jest dla ich obu dobra, choć po rozmowie z Paulem sympatyzuje również z ich matką.

– Rozmawialiśmy o tym, ale w zabawny sposób – zdradził. – Myślę, że to fajny przykład przeznaczenia. Wydaje mi się, że ich mama będzie miała małe problemy, ale to normalne. To nie będzie dla niej trudne – to będzie niemożliwe, wybrać, komu kibicować. Wiem od Paula, że jego mama będzie liczyła na remis, ale tydzień później jeden z jej synów będzie szczęśliwy, a drugi smutny.

– Tylko ich mama będzie miała małe problemy. Oni będą cieszyć się grą, możliwością sprawdzenia się przeciwko sobie. Paul jest podekscytowany, Florentin zapewne również. Myślę, że dobrze się stało.

Eric Bailly, który rozmawiał z mediami zaraz po Mourinho, zgodził się co do tego, że ten dwumecz będzie dla rodziny Pogbów wyjątkowy, ale zastrzegł, że ta rodzinna otoczka nie rozproszy uwagi „Czerwonych Diabłów”.

– Przede wszystkim, wiemy, że to wyjątkowa chwila dla braci i ich rodziny – powiedział. – Jesteśmy jednak świadomi tego, że to poważna rywalizacja w fazie pucharowej. Paul wspomniał na treningu, że ten dwumecz jest dla niego okazją do żartów, ale skupiamy się zupełnie na Saint-Etienne.

– Wiemy, że ten zespół rozgrywa dobry sezon, a ostatnio zaliczył kilka udanych spotkań. Mamy możliwość oglądania francuskiej piłki w telewizji, a przynajmniej mam ją ja. Wszystko jest więc ze mną w porządku i Paul nie musi mi o tym mówić. To poważny dwumecz i wiemy, że będzie to trudna rywalizacja, bo Saint-Etienne to zgrana, dynamiczna drużyna, która będzie stanowić zagrożenie.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze