„Telegraph”: Man Utd może sprzedać Rooneya do Chin jeszcze w tym miesiącu

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United wciąż może sprzedać Wayne’a Rooneya do Chinese Super League, jako że okno transferowe dla chińskich klubów zamyka się dopiero wraz z końcem lutego – pisze James Ducker, dziennikarz „Telegraph”.

Zainteresowanie Rooneyem wyraża kilka chińskich klubów, które wierzą, że zdołają sfinalizować transfer jeszcze przed końcem bieżącego okna transferowego, które zostanie zamknięte we wtorek 28 lutego.

Jose Mourinho zasugerował, że kapitan Man Utd zostanie na Old Trafford przynajmniej do końca sezonu. „Czerwone Diabły” w niedzielę zmierzą się z Blackburn Rovers na Ewood Park w 5. rundzie FA Cup i wciąż biorą udział we wszystkich 4 rozgrywkach.

Ta sytuacja może się jednak zmienić, jeśli Rooney, który nie znalazł się w wyjściowym składzie na mecz ligowy United od połowy grudnia, przez następne 10 dni wykaże zainteresowanie zmianą otoczenia.

Anglik ma na stole oferty, które gwarantują mu przynajmniej 32 mln funtów rocznie. United mogą zażądać wysokiej kwoty transferowej, zwłaszcza że 31-latek wciąż ma 18 miesięcy ważnego kontraktu, na mocy którego zarabia 300 tys. funtów tygodniowo. Letni transfer wydaje się bardziej prawdopodobny, ale Chińczycy ciężko pracują, by dopiąć transakcję jeszcze w lutym, zwłaszcza że Chinese Super League gra systemem ligowym wiosna-jesień i zbliża się do startu nowego sezonu.

Stojącej za tym transferem wartości marketingowej nie dałoby się porównać do niczego, co do tej pory stało się w związku z ekspansją chińskiego futbolu. Byłoby to zdecydowanie największe osiągnięcie Chińczyków na polu promocji tamtejszej piłki nożnej.

Beijing Guoan, które bezskutecznie próbowało pozyskać Rooneya zeszłego lata i Guangzhou Evergrande to dwa kluby spośród tych, do których przymierza się kapitana Man Utd i reprezentacji „Synów Albionu”.

Rooney zamierza wybudować nowy dom w Anglii, ale może do tego nie dojść, jeśli zdecyduje się na zmianę otoczenia. 31-latek jest ponoć gotowy, by wystąpić w niedzielę przeciwko Blackburn, ale Mourinho ma zastrzeżenia co do jego sprawności; z podobnego powodu mecz z Saint-Etienne opuścił zresztą Michael Carrick. Portugalczyk nie zakwalifikował Rooneya jako kontuzjowanego, ale miał on problem mięśniowy, co zresztą wydaje się potwierdzać sprzeczna z poprzednio udzielonymi informacjami wypowiedź „The Special One” z piątku.

Zapytany o to, czy Rooney i Carrick będą gotowi na mecz przeciwko Blackburn, Mourinho odpowiedział:

– Chciałbym, by byli wystarczająco sprawni. Chciałbym, by byli gotowi. Nawet w czwartek, gdyby byli, wzięliby udział w meczu z Saint-Etienne. Nie jestem pewien, czy będą gotowi, bo następne spotkanie odbędzie się już za 2 dni, ale zobaczymy.

W ostatnich kilku miesiącach Rooney wyraźnie spadł w klubowej hierarchii – jeśli chodzi o napastników, Mourinho preferuje Zlatana Ibrahimovicia i Marcusa Rashforda. Gol nr 250, dzięki któremu 31-latek został najlepszym strzelcem w historii klubu, był jego pierwszym ligowym trafieniem od 14 sierpnia, czyli od inaugurującego sezon spotkania z Bournemouth. Od grudnia Rooney tylko 2 razy zaliczył pełne 90 minut gry.

Paul Scholes, jego wieloletni kolega z zespołu, powiedział w tym tygodniu, że jeśli nic się nie zmieni, nie spodziewa się, że kapitan Man Utd wypełni swój kontrakt z klubem.

– Jeśli tak dalej pójdzie, to nie widzę [go w klubie przez następne kilka lat] – powiedział. – Może zmieni się to na końcu sezonu, ale nie sądzę, że jest zawodnikiem, który zaakceptowałby swoją obecną sytuację. Będzie chciał być częścią zespołu, w którym będzie grał co tydzień.

– To dziwna sytuacja. Nikt nie byłby bardziej sfrustrowany brakiem gry niż Wayne. Rola zmiennika doprowadzi go do szaleństwa. Gdy dostanie swoją szansę, będzie musiał ją wykorzystać, bo ma silną konkurencję. Wchodzenie na boisko tylko w meczach Ligi Europy czy FA Cup będzie go dobijać. To jednak zależy od niego, czy schowa dumę do kieszeni i udowodni, że nadal może grać w ważnych meczach.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze