Trafienie Ibry wprowadza Man Utd do ćwierćfinału Pucharu Anglii

Paweł Smyk
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United po niełatwym pojedynku z Blackburn Rovers zapewnił sobie awans do ćwierćfinału FA Cup. „Czerwone Diabły” wygrały 2:1 dzięki bramkom Marcusa Rashforda i Zlatana Ibrahimovicia.

Minusem gry klasowej drużyny ze znacznie niżej notowanym rywalem jest to, że nigdy nie można grać na 50%, bo przeciwnik w takiej sytuacji będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Z podobnym nastawieniem wyszli na ten mecz zawodnicy Blackburn, który na co dzień występuje na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Piłkarze żywo przeprowadzali ataki, chociaż statystyki z pierwszej połowy na to nie wskazywały, bowiem udało im się oddać tylko jeden celny strzał. Na ich szczęście to trafienie zatrzepotało w siatce i tym samym gospodarze nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie.

Znakomitą indywidualną szarżą zaimponował Marvin Emnes, który wymanewrował balansem ciała Marcosa Rojo, a później doskonale zagrał na wolne pole do Danny’ego Grahama. Snajper Blackburn uciekł Chrisowi Smallingowi i ustrzelił ładną bramkę.

Przyjezdnym z Old Trafford udało się szybko otrząsnąć i wrócić do gry, bo już 10 minut później doprowadzili do wyrównania dzięki fenomenalnemu zagraniu Henricha Mchitarjana do Marcusa Rashforda. Młody Anglik przyjął futbolówkę i na pełnej szybkości minął golkipera rywali pakując piłkę do siatki.

Poczynania obu drużyn w drugiej połowie można określić słowem – męczarnie. To nie było miłe popołudnie dla obu rywalizujących stron, a mecz nie obfitował w szybkie i ciekawe akcje oraz sytuacje bramkowe. I gdy część kibiców rozważała już o powtórzonym spotkaniu z racji remisu, do gry wkroczył duet Paul Pogba – Zlatan Ibrahimović. Francuz cudownie zagrał do Szweda, a ten mimo kilku wcześniejszych nieudanych zagrań, tym razem doskonale ułożył stopę i wykończył dośrodkowanie kolegi.

„Czerwone Diabły” nieomal nie sprawiły sobie same kłopotów, kiedy to w samej końcówce starcia Sergio Romero wypluł przed siebie dośrodkowanie rywala, ale tylko w sobie wiadomy sposób obronił kolejne dwie błyskawiczne dobitki. Przy trzeciej próbie był już bezradny, ale na jego szczęście sędzia słusznie dopatrzył się spalonego w momencie oddawania skutecznego strzału.

Blackburn Rovers – Manchester United 1:2 (1:1)
Bramki: Graham 17′ – Rashford 27′, Ibrahimović 75′

Blackburn: Steele – Lowe, Greer, Lenihan, Williams – Feeney (Mahoney 73′), Guthrie (Tomlinson 81′), Mulgrew, Comway – Emnes, Graham (Stokes 77′).
Niewykorzystane zmiany: Raya, Brown, Hendrie, Nyambe.

Man Utd: Romero – Young, Smalling, Rojo, Darmian – Carrick, Herrera – Lingard (Pogba 62′), Mchitarjan, Martial (Ibrahimović 62′) – Rashford (Mata 89′).
Niewykorzystane zmiany: Henderson, Bailly, Shaw, Schweinsteiger.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze