Mourinho: mamy wielu wrogów, nie tylko na boisku

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Jose Mourinho pochwalił swoich zawodników za to, że poradzili sobie ze zmęczeniem wynikającym z napiętego terminarza i po zwycięstwie 1:0 z Rostowem awansowali do 1/4 finału Ligi Europy. Skrytykował jednak dobór pór rozgrywania przez Man Utd ćwierćfinału FA Cup z Chelsea i wyjazdowego meczu Premier League przeciwko Middlesbrough.

Po remisie 1:1 w pierwszym meczu „Czerwonym Diabłom” do awansu wystarczył bezbramkowy remis, ale od samego początku spotkania wyraźnie grały o zwycięstwo. Wiele okazji strzeleckich zostało zmarnowanych, ale Juan Mata w końcu odnalazł drogę do siatki.

Analiza meczu

– W pierwszej połowie byliśmy świeży. Dominowaliśmy na boisku, kreowaliśmy okazje, a Rostów nie wychodził z piłką z własnej połowy. Wszystko wskazywało na to, że strzelimy kilka goli i zabijemy mecz. Rostów ewidentnie chciał jednak przeczekać mecz i dotrwać do chwili, w której ze względów fizycznych zaczniemy mieć pewne problemy. Zostawiliśmy mecz otwartym, zostawili go również oni. W ostatniej fazie spotkania napotkaliśmy problemy. Mieliśmy kontuzje, musieliśmy dokonać zmian.

Zmęczenie odegrało swoją rolę

– Obawiałem się, że będziemy musieli grać dogrywkę. Niektórzy zawodnicy mieli problemy. Wiedziałem, że mogę wprowadzić na boisko Rashforda, ale w pewnym momencie zacząłem się bać o Marcosa Rojo, który miał poważne kłopoty. To był trudny mecz. Mamy wielu wrogów. Normalnie naszym przeciwnikiem powinien być Rostów, ale mamy ich wielu. Trudno jest w poniedziałek grać w dziesiątkę, potem grać w czwartek, a później w niedzielę o 12:00, więc mamy wielu wrogów.

– Chłopcy byli fantastyczni. Wyobrażam sobie, że niektórzy mogą powiedzieć, że powinniśmy byli zagrać lepiej. Byliśmy w stanie zagrać lepiej, powinniśmy byli strzelić więcej goli i nie mieć aż takich problemów z wyeliminowaniem Rostowa, ale prawda jest taka, że wiele rzeczy rozgrywa się nie po naszej myśli i musimy sobie z tym radzić. Chłopcy świetnie się spisali. W niedzielę prawdopodobnie przegramy, ale damy z siebie wszystko.

Kontuzje Pogby i Blinda

– Paul ma problem. Jeśli chodzi o Daleya, nie wiem co mu dolega, muszę to sprawdzić. Zmęczenie ma swoją cenę, ale nigdy nie zapomnę rozmowy z delegatem UEFA w Rostowie, który powiedział mi, że jeśli któryś z zawodników dozna urazu, koszty leczenia zostaną pokryte z ubezpieczenia, więc boisko nie jest problemem. Ludzie, którzy zdecydowali, że mamy grać w poniedziałek, a później w niedzielę o 12:00, prawdopodobnie myślą w ten sam sposób: jeśli zawodnik odniesie kontuzję, to nie ma problemu – w końcu jest ubezpieczony.

Stawiam na Tolka Banana

– Nie wiem, czy kiedykolwiek byliście zmęczeni. Ja byłem wielokrotnie i wiem, jakie są ograniczenia ludzkiego ciała i kiedy potrzebuje ono czegokolwiek. Czegokolwiek! Zawodnik poprosił o banana i nie ma się z czego śmiać. Trzeba szanować piłkarzy i ich limity. Dali z siebie naprawdę wszystko.

Manchester United jest ostatnim klubem z Top 6 Premier League, który wciąż bierze udział w europejskich pucharach

– Jestem bardzo rozczarowany. Nie nabijam się z tego, mówię szczerze. To dla nas z wielu powodów zła sytuacja. To źle, bo żaden z pięciu zespołów, które są nad nami w lidze, nie gra już w europejskich pucharach. Będą grać tylko raz w tygodniu, a niektóre z nich funkcjonują tak od początku sezonu. Nie wiedzą, czym jest zmęczenie. Nie wiedzą, czym jest napięcie. Nie wiedzą, jak to jest wrócić do domu w nocy i ze zmęczenia nie móc nawet mówić. Jutro czeka nas kolejny dzień pracy, będziemy walczyć do samego końca. Musimy to zrobić.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze