David de Gea zwrócił się do włodarzy Manchesteru United z prośbą o transfer do Realu Madryt – donosi „Marca”. Dziennik zaznacza zarazem, że madrycki klub nie chce powtórzyć sytuacji z 2015 roku i dlatego już teraz rozpoczął pracę nad potencjalną transakcją.
Warto przypomnieć, że Hiszpan był wówczas o krok od przenosin na Santiago Bernabeu, ale z powodu problemów z dokumentami Realowi Madryt nie udało się sfinalizować jego transferu. Teraz sytuacja ma się już nie powtórzyć i w pierwszej kolejności Florentino Perez zawarł porozumienie z samym zainteresowanym.
De Gea miałby związać się z nowym pracodawcą na pięć lub sześć sezonów. „Marca” twierdzi, że były golkiper Atletico Madryt poprosił klub o zgodę na odejście trzy tygodnie temu. Może to mieć związek z jego absencją w ligowej potyczce z Sunderlandem, choć nie jest ostatecznie pewne, czy właśnie dlatego 26-latka zabrakło wówczas w bramce Manchesteru United.
W tym samym czasie Jose Mourinho przekonywał, że nie jest zainteresowany spekulacjami na temat swojego podopiecznego, dodając, że po sezonie każdy zawodnik może porozmawiać o swojej przyszłości. „Marca” przewiduje nawet, kto miałby zastąpić de Geę i wymienia w tym kontekście nazwisko… Joe’a Harta.
Na razie nie doszło do żadnych negocjacji pomiędzy Realem Madryt a „Czerwonymi Diabłami”, ale już teraz wiadomo, że kwota transferu będzie rekordowa, jeżeli chodzi o pozycję bramkarza. W grę może wchodzić 70-75 milionów euro. Dotychczas za golkipera najwięcej zapłacił Juventus, wykładając 54 miliony euro za Gianluigiego Buffona.
Dla „Królewskich” przyjście de Gei ma jednak kilka ważnych aspektów. Po pierwsze, jest to jedna z kilku pozycji, która wymaga wzmocnień. Kolejnym argumentem za jego transferem jest odmłodzenie kadry i pozyskanie reprezentanta kraju. Do tego dochodzą także kwestie związane z samym marketingiem.
„Marca” zaznacza, że w potencjalnych negocjacjach może pomóc fakt, że Mourinho jest zainteresowany usługami Alvaro Moraty i Jamesa Rodrigueza. Real Madryt chce jednak rozdzielić obie transakcje. Alternatywą dla de Gei mają być Thibaut Courtois i Gianluigi Donnarumma, jednak bramkarz Manchesteru United jest najwyżej na liście życzeń Florentino Pereza.
Komentarze