„Guardian”: Man Utd i Mourinho oczekują wieloletniej współpracy

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Mimo że José Mourinho w żadnym klubie nie zagrzał miejsca na dłużej niż 3 pełne sezony, Manchester United chce, by pozostał na Old Trafford na dłużej niż 3 lata, które ma zapisane w kontrakcie – pisze Jamie Jackson na łamach „Guardiana”.

Mourinho ponoć również chciałby poprowadzić Man Utd przez co najmniej kilka lat. Miał to wyjawić Edowi Woodwardowi podczas przeprowadzonych w zeszłym tygodniu rozmów kontraktowych.

Rozczarowania związane z Davidem Moyesem, który opuścił klub po przepracowaniu niecałego roku z 6 lat zapisanych w umowie i z Louisem van Gaalem, który został zwolniony na rok przed wygaśnięciem umowy, nie odwiodły zarządu Manchesteru United od planów związanych z długoterminowym menedżerem.

Man Utd to 7. klub w 16-letniej karierze menedżerskiej 53-latka. Najdłużej zagrzał miejsce przy pierwszym podejściu do Chelsea, którą opuścił we wrześniu 2007 roku, w swoim 4. sezonie pracy.

Z Porto (2002-04) Mourinho odszedł po 2 i pół sezonach pracy, a z Interu (2008-10) po 2. Oba te kluby opuszczał jako triumfator Ligi Mistrzów. W Realu Madryt (2010-13) przepracował 3 lata, a w drugim podejściu do Chelsea (2013-15) ponownie 2 i pół. Poza tym prowadził jeszcze União de Leirię przez 1 sezon (2001-02) i Benficę (2000) w 9 ligowych meczach.

Teraz chciałby zostać na dłużej w United. Podobne plany wiązał z Chelsea po powrocie do niej w 2013 roku, gdy mówił o sobie „Happy One”.

– Chciałbym tu zostać przez 12 lat – mówił wtedy. – Najlepszym sposobem na prowadzenie klubu jest robienie tego ze stabilnością. Jeśli chce się pomóc zawodnikom rozwijać, o wiele lepiej robić to ze stabilnością w pomysłach, klubowej filozofii, stylu gry, modelu przywództwa. To wszystko wywodzi się ze stabilności na najwyższym pozomie, płynącej zarówno od właścicieli i zarządu, jak i od menedżera. Ta stabilność jest bardzo ważna. Wystarczy na przykład spojrzeć na Manchester United, gdzie panuje przekonanie, że David Moyes dostanie czas na wykonywanie swojej pracy w spokojny sposób. To fantastyczne.

Poza tym, słowa, które Mourinho wypowiedział w swoim pierwszym wywiadzie po podpisaniu kontraktu z Man Utd, wskazują na to, że ma na celu wprowadzić klub w nową erę sukcesów.

Mówił o „empatii”, którą czuł wobec United i swojej determinacji, by dać z siebie wszystko dla swojego nowego klubu. Sposób, w jaki pożegnał się z Chelsea w grudniu, gdy stało się jasne, że obrona mistrzowskiego tytułu zakończy się klęską, sprawiła, że Portugalczyk jest jeszcze bardziej zdeterminowany, by pokazać, że jest w stanie odnieść sukces w Man Utd.

Mourinho miał nadzieję, że dostanie ofertę od United, gdy Ferguson 3 lata temu przeszedł na emeryturę, ale musiał obejść się smakiem. Sir Bobby Charlton mówił wtedy, że nie był pewien, czy Portugalczyk jest odpowiednią osobą do prowadzenia „Czerwonych Diabłów” i wyznał, że nieszczególnie za nim przepada.

Jeśli Man Utd i Mourinho mają związać się ze sobą na dłużej, Portugalczyk powinien dbać o serdeczne relacje z Fergusonem i Charltonem, którzy nadal zasiadają w zarządzie klubu.

Mourinho obejmie zespół w pierwszych dniach lipca.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze