Błażej Duda Roy Hodgson przyznał, że jest zadowolony z dotychczasowych występów na mistrzostwach Europy Wayne’a Rooneya, który w meczu z Islandią zrówna się w liczbie występów z Davidem Beckhamem.
Mecz ze Słowacją był dla Wayne’a Rooneya meczem numer 114 w kadrze „Trzech Lwów”. Spośród graczy z pola lepszy pod tym względem jest tylko legendarny pomocnik „Czerwonych Diabłów” i kapitan reprezentacji David Beckham, którege osiągnięcie może zostać w poniedziałek. Rekordzistą w reprezentacji pozostaje bramkarz Peter Shilton, który w latach 1970-1990 rozegrał 125 spotkań w kadrze.
– To fantastyczne osiągnięcie i jestem szczęśliwy, że Wayne zbiera zasłużone pochwały za swoje występy – podkreśla Roy Hodgson. – Jeśli ludzie uważają, że nie gra wystarczająco dobrze, to ich opinia, ale dla mnie jest on naszym kapitanem i wierzę w niego jako piłkarza i człowieka.
– Grał bardzo dobrze w pierwszych dwóch meczach, znów stał się kluczową postacią w zespole i wszyscy zaczynają to dostrzegać. Taki powrót i to w tak ważnych meczach mówi o nim wszystko jako o człowieku i piłkarzu. 115 występów w reprezentacji Anglii to rzecz wyjątkowa.
– Piłkarze, którzy zaliczają tyle występów w swoich reprezentacjach nie spotykają się z taką konkurencją o miejsca jak w kadrze Anglii, więc z pewnością jest zachwycony. Wyrównanie osiągnięcia Davida Beckhama to powód do dumy, ale mam nadzieję, że pójdzie za ciosem i rozegra jeszcze więcej meczów.
– Z pewnością David też mu kibicuje, bo stale utrzymuje kontakt z zespołem i na pewno jako pierwszy pogratuluje Wayne’owi i życzy mu powodzenia w łamaniu kolejnych rekordów.
Komentarze