Media: wojna klubów z Manchesteru o Gabriela Jesusa

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester City wysunął się na prowadzenie w wyścigu o sprowadzenie Gabriela Jesusa, 19-letniego zawodnika Palmeiras – informuje James Robson, dziennikarz „Manchester Evening News”. Młodego Brazylijczyka przymierza się do wielu europejskich klubów, w tym Manchesteru United, Realu Madryt, Interu Mediolan i Juventusu.

Oczekuje się, że Txiki Begiristain, dyrektor sportowy Manchesteru City, sfinalizuje transfer, gdy tylko wróci z Chin, gdzie „Obywatele” przebywają na przedsezonowym tournee.

– Interesy z Manchester City? Mogę tylko powiedzieć, że uzgadniamy warunki kontraktu. Nie mogę tego potwierdzić – powiedział agent zawodnika, Christian Simoes, w rozmowie z włoskim portalem „Calciomercato”. – Poczyniliśmy jednak znaczne postępy w rozmowach z Manchesterem City. Czas pokaże.

W swoim pierwszym oknie transferowym w roli menedżera „Obywateli” Pep Guardiola skupił się na poszukiwaniach młodych, utalentowanych piłkarzy. Sprowadził już ukraińskiego pomocnika Ołeksandra Zinczenkę, a transfery kolumbijskiego napastnika Marlosa Moreno i argentyńskiego bramkarza Geronimo Rullego są ponoć bliskie finalizacji.

Brazylijski portal „UOL” sugeruje jednak, że Palmeiras zamierza skłonić Gabriela Jesusa do zaakceptowania oferty klubu, który wyłoży za niego najwięcej pieniędzy. Początkowo mówiono o kwocie 24 mln euro, czyli równowartości klauzuli odstępnego zapisanej w kontrakcie zawodnika.

Taki koszt były ponoć w stanie ponieść m.in. Real Madryt, Barcelona, Bayern Monachium czy PSG. Później do akcji miał wkroczyć Manchester City z ofertą rzędu 32 mln euro. Zaczęła się więc licytacja. Portal „Globo Esporte” informuje z kolei, że Manchester United podbił stawkę i zamierza dziś zaoferować 38 mln euro za 19-letniego skrzydłowego.

Palmeirasowi zależy na jak najwyższej kwocie transferu tym bardziej, że posiada jedynie 30% praw do karty zawodniczej Gabriela Jesusa.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze