Była partnerka Martiala: Man Utd zrujnował moje życie

P.W.
Zmień rozmiar tekstu:

Anthony Martial ponownie znalazł się w centrum uwagi kolorowej prasy po wywiadzie, jakiego udzieliła jego była partnerka, Samantha Jacquelinet. Dziewczyna, która po rozstaniu rozpoczęła karierę instagramowej celebrytki uważa, że winowajcą rozpadu jej związku z napastnikiem jest Manchester United.

– Po transferze [do Manchesteru United] wszystko się zmieniło. Piłkarze w Anglii są traktowani jak królowie. Poświęca się im tyle uwagi i otrzymują mnóstwo pieniędzy, zupełnie jakby żyli w innym świecie. Gdy tylko Anthony znalazł się w centrum uwagi, wszystkie młode dziewczyny zaczęły się na niego rzucać – stwierdziła Samantha.

– Przed przeprowadzką nie oglądał się za innymi kobietami, nigdy go o to nawet nie podejrzewałam. Jego zdrada była dla mnie olbrzymim szokiem. Anthony powiedział mi, że jestem jak babcia, bo nie lubię wychodzić na miasto i dodał, że już mnie nie kocha.

Dziewczyna nie ukrywa, że jej zdaniem wszystkiemu jest winien transfer do Manchesteru United. Jednocześnie dodaje, że klub nie troszczył się o życie nastolatka poza boiskiem piłkarskim.

– Powiedziano mi, że Manchester United jest rodzinnym klubem, ale poza boiskiem nie otrzymał żadnego wsparcia, porady. Manchester United po prostu zrujnował moje życie.

– Żadne z nas nie było przygotowane na życie po transferze. Gdziekolwiek nie byliśmy, ludzie prosili o zdjęcie z Anthonym. Liczba osób obserwujących jego profil na Instagramie przekroczyła dwa miliony. Inne duże kluby oferują pomoc w zakresie mediów społecznościowych, ale nam nic nie zaproponowano.

– Otrzymywał mnóstwo pikantnych zdjęć od dziewczyn na Instagramie, które błagały go o kontakt. Ich nie obchodzi rodzina zawodnika, czy jego aktualna dziewczyna. Te dziewczyny liczą tylko na drogie torebki, buty i popularność, która towarzyszy piłkarzom.

– Po rozstaniu próbowałam jakoś to wszystko poukładać, dojść do siebie. Anthony powiedział, że byłam z nim tylko dla pieniędzy. Był strasznie skąpy. Powiedział, że wynajmie mi mieszkanie. Znalazłam dom na przedmieściach Paryża, ale gdy tylko otrzymałam klucze, dowiedziałam się od niego, że dostanę tylko trzy tysiące euro miesięcznie. On sam zarabia 420 tysięcy euro miesięcznie.

– To nie był ten skromny, nieśmiały, kochający Anthony, którego poznałam w Monako. Jestem przekonana, że gdybyśmy tam zostali, to dalej bylibyśmy razem.

– Żyło nam się naprawdę przyjemnie we własnym zaciszu. Lubiliśmy spędzać wolny czas w domu, bez odwiedzania barów i restauracji. Anthony nigdy nie pił alkoholu.

Samantha poznała Martiala, gdy ten miał zaledwie 17 lat. Rok później zaszła w ciążę. Peyton, córka Anthony’ego i Samanthy, jest wcześniakiem. Urodziła się w czerwcu zeszłego roku, dwa miesiące przed planowanym terminem.

– Ciąża była miłą niespodzianką. Anthony miał 18 lat, ja 21, ale oboje nie mogliśmy się doczekać, aż zostaniemy rodzicami. Po narodzinach Peyton sytuacja była nerwowa, ale Anthony zachował zimną krew. Zmieniał jej pieluchy, kołysał do snu, pomagał mi z kąpielą i ubiorem.

Po transferze do Manchesteru, para wynajęła willę w hrabstwie Cheshire z czterema sypialniami, salą gimnastyczną i basenem. Samantha czuła się jednak samotna i nie potrafiła znaleźć bratniej duszy.

– Klub organizował spotkania z rodzinami innych zawodników, ale nie znałam dobrze angielskiego. Ponadto, dziewczyny w moim wieku nie miały jeszcze dzieci. Peyton była moim oczkiem w głowie, nie byłam zainteresowana wypadami do barów i restauracji. Co miesiąc wracałam do Francji, by spotkać się z rodziną.

W styczniu Anthony przekazał partnerce, że wybiera się do Paryża, by odwiedzić rodziców. W rzeczywistości napastnik „Czerwonych Diabłów” spędził noc w hotelu z Emily Wademan, niedoszłą gwiazdą programu „X Factor”.

– W internecie natknęłam się na zdjęcie jakiegoś gościa z Anthonym. Skomentowałam to w stylu „Och, bardzo ładne zdjęcie mojego chłopaka”. On natomiast odpowiedział – „Dzięki. Naprawdę było miło was poznać”.

– Nie byłam z Martialem tamtego dnia, ale ten kibic był przekonany, że mnie poznał. Mogłam tylko podejrzewać, że był z inną kobietą. Gdy sprawa wyszła na światło dzienne moje podejrzenia się potwierdziły.

– Zapytałam Anthony’ego o te historie z prasy. W odpowiedzi usłyszałam, że jestem „szaloną dziwką” i zaprzeczył wszystkiemu. Po tygodniowym pobycie we Francji wróciłam do Manchesteru. Powiedziałam mu, że chcę zostać dla dobra naszej córki. Anthony przysięgał, że nawet nie tknął Emily. Żartował nawet, że jedyną dziewczyną za którą mógłby się obejrzeć jest Selena Gomez.

Samantha dodała, że jedynym pracownikiem klubu, który doradzał Martialowi był menedżer, Louis van Gaal.

– W Premier League wszystko jest inne. We Francji zawodnicy muszą zachować jakiś poziom przyzwoitości, ale nam nikt nie pomógł. Gdy Anthony znalazł się w tarapatach nikt nie chciał mu pomóc. Jedynie Louis van Gaal poradził mu – „przybyłeś razem z nią, to powinniście zostać razem”.

Po jakimś czasie Samantha zaczęłą znajdować dziwne numery telefonów w komórce Martiala. Ponadto, zawodnik zaczął regularnie oglądać francuski serial „Les Agnes” z udziałem aktorki Melanie Da Cruz. Podczas wiosennego zgrupowania reprezentacji Francji, Samantha odkryła, że Martial zablokował jej numer.

– Pewnego dnia Martial napisał, że tęskni za nami. Następnie zablokował mój numer. Nie wiedziałam co się dzieje. Kiedy wrócił do domu był bardzo chłodny w stosunku do mnie. Stwierdził, że działam mu na nerwy i nie chce być ze mną.

– To był ogromny szok. To wszystko wydarzyło się 1 kwietnia, myślałam więc, że to jakiś żart. Skontaktowałam się z Melanie. Powiedziała mi, że tu nie chodzi tylko o seks. Ona i Anthony byli w poważnym związku. Błagałam, żeby zostawiła go w spokoju, ale nie była tym zainteresowana.

– Teraz prawie nie kontaktuję się z Martialem. Odwiedziny Peyton załatwia za pośrednictwem mojej mamy.

– Został celebrytą, miał pieniądze. Uważam, że każdy młody człowiek zachowałby się podobnie w takich okolicznościach. Anthony miał jednak pewne zobowiązania. Miał partnerkę i dziecko. Teraz przeszłość chcę oddzielić grubą kreską i zacząć wszystko od nowa – podsumowała.

Napastnik Manchesteru United, będący głównym bohaterem wywiadu, pogratulował byłej partnerce „oskarowej roli” i podziękował za wywołanie uśmiechu na jego twarzy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze