Zapowiedź: Watford – Manchester United

Kamil Kobielski
Zmień rozmiar tekstu:

Piłkarze Manchesteru United po dwóch porażkach z rzędu muszą się wreszcie obudzić i zacząć prezentować formę sprzed kilkunastu dni. Najbliższa ku temu okazja już w niedzielę, kiedy „Czerwone Diabły” zmierzą się z Watfordem w ramach 5. serii gier angielskiej Premier League. Początek konfrontacji na Vicarage Road o godzinie 13:00. Transmisja oczywiście w Canal+ Sport.

Przed Manchesterem United jasny cel na najbliższe kilkanaście godzin – udowodnić, że ostatnie dni to przejaw chwilowej słabości, a nie początek kryzysu. Manchester City i Feyenoord to już przeszłość, dlatego nie ma sensu rozpamiętywać obu porażek, tylko zwyczajnie skupić się na najbliższym przeciwniku i pokazać się z dobrej strony, jak to miało miejsce w pierwszych 3 kolejkach sezonu.

Podopieczni Jose Mourinho nie mieli dużo czasu na regenerację po spotkaniu w Rotterdamie, jednak to nie powinno w żadnym stopniu wpłynąć na dyspozycję w niedzielę. Portugalski menedżer nie bez powodu nie zabrał ze sobą do Holandii Wayne’a Rooneya, Luke’a Shawa i Antonio Valencii. Cała trójka w spokoju przygotowywała się w Carrington i bardzo prawdopodobne, że każdy z wymienionych znajdzie się w wyjściowym składzie na pojedynek z Watfordem.

Wszyscy związani z klubem z Old Trafford liczą na dobre zawody Paula Pogby, w których weźmie ciężar gry na siebie i zaprezentuje się tak, jak na najdroższego zawodnika w historii futbolu przystało. O tym, że Francuz posiada olbrzymie umiejętności, nie trzeba nikogo przekonywać. Kwestią czasu jest to, kiedy 23-latek zacznie rządzić i dzielić na boisku. Może już w niedzielę?

Watford po 4 kolejkach rozgrywek o mistrzostwo Anglii ma na swoim koncie 4 punkty. Co ciekawe, żadne „oczko” nie zostało zdobyte na Vicarage Road. „Szerszenie” podejmowały u siebie Chelsea oraz Arsenal, lecz w obu spotkaniach musiały uznawać wyższość rywali, przegrywając odpowiednio 1:2 i 1:3. Na wyjazdach wygląda to znacznie lepiej – 1:1 z Southampton i niespodziewane 4:2 z West Hamem.

Nieoczekiwaną gwiazdą zespołu w bieżącej kampanii jest Etienne Capoue. Jeśli spojrzymy na dokonania francuskiego pomocnika w sezonie 2015/16, to w rubryce „strzelone gole” czarno na białym widzimy cyfrę 0. Trudno było zatem przewidzieć, że to były zawodnik Tottenhamu będzie odpowiedzialny za zdobywanie bramek dla ekipy Waltera Mazzarriego na starcie tego sezonu. A jednak – Capoue już 3-krotnie wpisywał się na listę strzelców i jest liderem swojego zespołu pod tym względem.

W historii doszło do 25 starć pomiędzy „Czerwonymi Diabłami” a „Szerszeniami”. Lepsi w tej statystyce naturalnie są 20-krotni mistrzowie Anglii, którzy 17 razy mieli okazję świętować wygraną. Watford okazywał się lepszy od MU tylko 4-krotnie, a ostatni raz jeszcze grubo przed startem Premier League. Dokładnie w 16 września 1986 roku, kiedy drużyna przywdziewająca żółto-czarne barwy zwyciężyła 1:0. Jedyną bramkę zdobył Iwan Roberts, dla którego było to pierwsze trafienie na poziomie seniorskim w karierze.

Podstawowym zadaniem dla graczy Mourinho jest pokazanie dobrej piłki i wywalczenie kompletu punktów. Biorąc pod uwagę fakt, że Vicarage Road nie jest twierdzą nie do zdobycia, a same Watford nie należy do potentatów, to inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo gości będzie odbierane w kategorii dużego rozczarowania. Mamy więc nadzieję na spokojne niedzielne popołudnie okraszone triumfem nad niżej notowanym przeciwnikiem.

Sytuacja kadrowa

Sebastian Proedl i Younes Kaboul w ostatnim czasie skarżyli się na drobne problemy zdrowotne, jednak powinni być w pełni sił na niedzielną potyczkę na Vicarage Road. Wykluczony jest występ Stefano Okaki, przed którym jeszcze miesiąc walki o powrót na boisko (uraz uda).

Nie zagra: Stefano Okaka (kontuzja).
Niepewni występu: Sebastian Proedl, Younes Kaboul.

Po powrocie z Rotterdamu lekko poobijany jest Eric Bailly, lecz trudno przypuszczać, by nie był do dyspozycji Mourinho w starciu z Watfordem. Henrich Mchitarjan powinien być zdolny do gry za tydzień, natomiast Phil Jones dopiero w połowie października. Nie zagrają też Jesse Lingard i Matteo Darmian  – prawdopodobnie jest to wyłącznie decyzja trenera.

Nie zagrają: Henrich Mchitarjan, Phil Jones (kontuzje), Jesse Lingard, Matteo Darmian (decyzja trenera).
Niepewny występu: Eric Bailly.

Fakty meczowe

Watford FC

• Gospodarze mają szansę wygrać drugie ligowe spotkanie z rzędu, co w 2016 roku nie zdarzyło im się ani razu.
• Watford może przegrać trzeci raz z rzędu u siebie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ostatnią taką serię zaliczył w 1988 roku.
• Już 5 piłkarzy z Vicarage Road strzelało w tym sezonie Premier League. W poprzednim sezonie „Szerszenie” czekały do 20 grudnia, aby osiągnąć ten próg.
• Walter Mazzarri skorzystał z 22 zawodników w bieżącej kampanii – 18 z nich jest różnej narodowości.

Manchester United

• Man Utd w ostatnich 4 ligowych meczach rozegranych zaraz po przegranych derbach Manchesteru w „Teatrze Marzeń” zdobywał komplet punktów.
• „Czerwone Diabły” stoją przed szansą wygrania trzech pierwszych wyjazdowych gier w nowym sezonie po raz pierwszy od 1993 roku.
• Jose Mourinho wychodził zwycięsko w swoich wszystkich trzech starciach przeciwko Watfordowi. Bilans bramkowy wynosi 8:0.
• Wayne Rooney potrzebuje zaledwie jednego gola, aby stać się samodzielnym liderem w klasyfikacji bramek zdobytych na wyjeździe w Premier League. Obecnie dzieli fotel lidera z Alanem Shearerem (87).

Najskuteczniejsi

Watford FC

• Bramki: Etienne Capoue (3), Roberto Pereyra, Odion Ighalo, Troy Deeney, Jose Holebas (po 1).
• Asysty: Etienne Capoue, Roberto Pereyra, Adlene Guedioura, Odion Ighalo, Troy Deeney (po 1).

Manchester United

• Bramki: Zlatan Ibrahimović (4), Juan Mata, Wayne Rooney, Marcus Rashford (po 1).
• Asysty: Wayne Rooney, Anthony Martial (po 2), Luke Shaw (1).

Przypuszczalny skład

Watford FC – Manchester United
Rozgrywki: Premier League – 5. kolejka
Data: 18 września (niedziela), 13:00
Miejsce: Vicarage Road, Watford
Sędzia: Michael Oliver
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze