Jedna z trzech bramek Robina van Persiego z meczu z Aston Villą w sezonie 2012/13 została uznana najładniejszym golem w historii Premier League.
Van Persie zdobył wyróżnienie głosami zawodników, którzy strzelili przynajmniej 100 goli w Premier League. Nagrodę odebrał na gali „Legends of Football” w Londynie, zorganizowanej z okazji 25. sezonu EPL i w celu zbiórki pieniędzy na cele charytatywne.
Wolej Holendra z podania Rooneya był drugim trafieniem w meczu na drodze do hat-tricka. Manchester United wygrał 3:0 i przypieczętował 20. i jak do tej pory ostatnie mistrzostwo Anglii.
– To dla mnie ogromny zaszczyt – powiedział van Persie. – Premier League to najtrudniejsza liga na świecie.
– W takich sytuacjach jak ta nie myśli się zbyt wiele. Zawodnik chce wyciągnąć jak najwięcej z tej sytuacji i sprawdza, co z tego wyszło. Potrzebne jest również trochę szczęścia.
– To był mój pierwszy tytuł mistrzowski i niezwykle ważny moment dla Manchesteru United. Lubię w tej bramce historię, która jej towarzyszy.
This @Persie_Official strike was voted the best by any player with 100+ @PremierLeague goals at @LoFootball! ? https://t.co/20fJswCubf
— Manchester United (@ManUtd) 6 października 2016
Komentarze