Faria: zawodnicy byli fantastyczni, ale czasami piłka nie chce wpaść do siatki

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Gdy menedżer zostanie odesłany na trybuny przez sędziego, nie ma obowiązku stawić się na pomeczowej konferencji prasowej – to jego wybór. Mourinho się nie stawił. W jego zastępstwie na spotkanie z mediami przyszedł Rui Faria, jego asystent.

Piłkarze pokazali wolę walki i chęć zwycięstwa

– Myślę, że byliśmy lepszym zespołem – powiedział Faria. – Kontrowaliśmy mecz, nawet gdy było nas już tylko dziesięciu. Myślę, że dzięki naszej mentalności, nastawieniu, koncentracji, wierze i woli walki nie dało się odczuć, że mieliśmy o jednego zawodnika mniej. Ludzie widzieli, że dawaliśmy z siebie wszystko aż do samego końca. Musimy pogratulować piłkarzom za ich walkę i wiarę w sukces, za ich pragnienie zwycięstwa. Przejawiali je aż do ostatniej sekundy.

– Nie jesteśmy szczęśliwi. Stworzyliśmy sobie wiele okazji, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Zdobywanie bramek jest ważne i nie zdołaliśmy tego zrobić, mimo że kreowaliśmy szanse. Gdybyśmy jednak nie mieli tylu okazji, mielibyśmy większe powody do zmartwień. Akurat to zrobiliśmy bardzo dobrze. Próbowaliśmy i nie jesteśmy szczęśliwi. Powtarzam: zawodnicy spisali się fantastycznie, odwalili świetną robotę i zasługują na gratulacje.

Dobre wyniki nadejdą

– Trzeba zawsze wierzyć. Jeśli najlepszym zawodnikiem na boisku jest bramkarz rywali, trzeba zawsze wierzyć, że wpadnie choć jedna bramka. Nie wpadła. Musimy grać tak dalej, nie przestawać walczyć. Zawodnicy nie mogą stracić wiary, gdyż to właśnie taka mentalność jest właściwym podejściem do każdego meczu. Dobre wyniki nadejdą. Będziemy mieli lepsze dni.

Wierzyliśmy, że zdołamy zdobyć bramkę

– Było trudno. Już od pierwszej sekundy meczu walczyliśmy o dobry wynik. Pokazaliśmy to. Kontrolowaliśmy mecz, dominowaliśmy. Gdy mieliśmy tylko 10 zawodników, robiliśmy to samo, walczyliśmy o ten sam cel. Nie możemy wymagać od piłkarzy więcej niż to, co pokazali dzisiaj. Byli fantastyczni.

Wkrótce nadejdą lepsze dni

– Futbol czasami taki jest. Bywają chwile, gdy kreujemy bardzo dużo okazji, ale piłka nie wpada do bramki. Po prostu nie możemy strzelić gola. Bywają też chwile, gdy stwarzamy sobie zaledwie jedną lub dwie szanse, ale zdobywamy bramkę.

– Należy jednak podkreślić, że gry gramy dobrze, gdy wierzymy w wygraną i kreujemy tak dużo okazji, to sukcesy są tylko kwestią czasu. Przy takiej grze bramki nadejdą i musimy w to wierzyć. Chłopaki zasługują na więcej niż to, co stało się dzisiaj. Z pewnością nadejdą dla nas lepsze dni, ale chcę ponownie pogratulować wszystkim zawodnikom, gdyż byli rewelacyjni.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze