Mimo frustracji, jaką odczuwają zawodnicy i kibice Manchesteru United po bezbramkowym remisie z Burnley, Sean Dyche, menedżer przyjezdnych, uważa że „Czerwone Diabły” zasługują na pochwałę za swoje nieustające ofensywne nastawienie w sobotnim spotkaniu.
Manchester United oddał na bramkę Burnley 37 strzałów, z czego 11 było celnych, ale przełamanie nie nastąpiło. Goście zawieźli do domu cenny punkt.
Na pomeczowej konferencji Dyche pochwalił swojego bramkarza, a później powiedział także kilka miłych słów w kierunku Manchesteru United. Wyjaśnił, dlaczego uważa, że zespół Jose Mourinho odniesie sukces w tym sezonie.
– Tom jest w bardzo dobrej formie. Co jakiś czas przypominam mu, że zapewniliśmy mu spokój, gdy w zeszłym sezonie wywalczyliśmy awans, więc zaoszczędził kilka interwencji – powiedział mediom menedżer „The Clarets”.
– Takie mecze należą do trudnych, bo nawet gdy nasi obrońcy grają dobrze, to na tym poziomie rywalizacji, gdy rywale mają tak dobrych zawodników jak ci z United, zawsze znajdą sposób, by nas skrzywdzić.
– Osobiście uważam, że Man United zagrał świetnie i będzie z nim w porządku. W tym zespole jest grupa zawodników najwyższej klasy. Rozwarli nasze szyki obronne, spojrzeli na nas, dośrodkowywali, próbowali mądrze grać w naszym polu karnym. Moim zdaniem to czołowy zespół.
– Myślę, że jako menedżer powinienem ich pochwalić, bo ani na chwilę nie zaprzestali starań w kierunku wygrania meczu.
Komentarze