Jose Mourinho nie jest zaskoczony wysoką formą Antonio Valencii. Portugalczyk przyznał, że chciał go sprowadzić do Realu Madryt, gdy był szkoleniowcem tej drużyny.
Mimo że Ekwadorczyk w tamtym czasie grał jako prawoskrzydłowy, “The Special One” widział w nim idealnego kandydata do roli prawego obrońcy w Realu, który prowadził w latach 2010-13.
– Próbowałem sprowadzić Antonio kilkukrotnie, kilka lat temu, gdy byłem w Madrycie – powiedział Mourinho w rozmowie z MUTV. – Nie grał wtedy jako prawy obrońca, ale myślałem, że może być fenomenalny na tej pozycji. United powiedzieli mi jednak, że na taki transfer nie ma szans.
Słowa Portugalczyka zdają się mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości, jako że w obecnym sezonie Valencia nierzadko imponował formą. 31-latek zaliczył sporo dobrych, stabilnych występów na prawej obronie, także tuż po powrocie na boisko po wyleczeniu złamanej ręki.
– Nie jestem zaskoczony jego dyspozycją w tym sezonie – kontynuował Mourinho. – Nie licząc operacji ręki, która wcale nie wyłączyła go z gry na tak długo, omijały go kontuzje. Zdołałem też zachowywać jego świeżość, oszczędzając go w niektórych meczach Ligi Europy.
– Myślę, że Antonio jest prawym obrońcą, który daje nam tak dużo, jak to tylko możliwe, jeśli chodzi o naszą ofensywną piłkę.
Komentarze