Dzięki trafieniu w spotkaniu z Feyenoordem Wayne Rooney ustanowił kolejny rekord Manchesteru United i wysunął się na prowadzenie w klubowej tabeli strzelców w europejskich pucharach.
Kapitan zespołu strzelił już 39 takich goli i tym samym przegonił Ruuda van Nistelrooya, z którym zrównał się jeszcze w tym miesiącu, gdy zdobył honorową bramkę w przegranym meczu wyjazdowym z Fenerbahce.
Przy okazji zbliżył się do swojego kolejnego celu – gol z Feyenoordem był jego bramką nr 248 w barwach „Czerwonych Diabłów”, co oznacza, że go dogonienia sir Bobby’ego Charltona brakuje mu już tylko jednego trafienia.
– Strzelanie goli dla tego klubu to świetne uczucie – powiedział Rooney po meczu. – Cieszy mnie to i jestem pewien, że zdobędę jeszcze wiele bramek. Przede wszystkim jestem zadowolony z 3 punktów, ale moja bramka również sprawiła mi radość.
– Cieszymy się, ze zdobyliśmy 4 gole – dodał. – Myślę, że drugi gol zabił mecz. Wiedzieliśmy, że pomimo tego, że kontrolowaliśmy mecz, przy stanie 1:0 nigdy nie można być pewnym zwycięstwa, ale trafieniem na 2:0 załatwiliśmy sprawę. Uważam, że ogólnie rzecz biorąc, mamy za sobą dobry występ.
Klasyfikacja strzelców w europejskich pucharach w barwach Manchesteru United:
Komentarze