Carragher: Man City i Man Utd nie walczą już o mistrzostwo Anglii

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Zdaniem Jamiego Carraghera, dziennikarza stacji Sky Sports, oba kluby z Manchesteru wypadły z wyścigu o mistrzostwo Anglii.

City spadło na 5. miejsce w tabeli po druzgocącej porażce 0:4 z Evertonem – najwyższej w karierze menedżerskiej Pepa Guardioli. „Obywatele” tracą już 10 punktów do prowadzącej w tabeli Chelsea.

12 punktów do zespołu Antonio Conte traci Manchester United, który zajmuje 6. miejsce. Jego sytuację znacznie utrudnił remis z Liverpoolem, gdyż zwycięstwo w tym meczu pozwoliłoby mu utrzymać stratę do Chelsea na poziomie 10 punktów i zbliżyć się do 2. miejsca na zaledwie 3 pkt.

Zapytany o to, ile zespołów liczy się jeszcze w walce o mistrzostwo Anglii, Carragher odpowiedział:

– Myślę, że cztery. Nie sądzę, że kluby z Manchesteru mogą je zdobyć. Po pierwszych kilku kolejkach wszyscy myśleliśmy, że to pomiędzy nimi rozstrzygnie się walka o tytuł. Teraz tracą do Chelsea 10-12 punktów, a ponadto mają znacznie gorszy od niej bilans bramkowy, a to dodatkowy punkt. Moim zdaniem tylko Arsenal i zespoły nad nim mogą jeszcze zdobyć mistrzostwo.

Redakcyjny kolega Carraghera, Thierry Henry, zgadza się z nim w tej ocenie, ale zaznacza, że kluby z Manchesteru wciąż liczą się w walce o zakończenie sezonu w czołowej czwórce.

– To kolejny sezon, w którym 2 duże kluby nie zmieszczą się w Top 4 – zauważył. – Zespoły z Manchesteru nie radzą sobie w walce o mistrzostwo, ale nie wypadły jeszcze z wyścigu o Top 4.

– United wyglądają jak zespół, który może wejść do czołowej czwórki, ale jeśli się to stanie, kto z niej wypadnie? To ciekawa sytuacja.

Henry uważa również, że po zwycięstwie z Leicester Chelsea znajduje się na uprzywilejowanej pozycji do zdobycia mistrzostwa. „The Blues” porażką z Tottenhamem zakończyli swoją 13-meczową serię wygranych w Premier League, ale wynikiem 3:0 z Leicester wrócili na zwycięską ścieżkę.

– Remis Manchesteru United z Liverpoolem to dla Chelsea idealny wynik – dodał Henry. – W dodatku wygrywając w Leicester wróciła do formy po porażce z Tottenhamem.

– Czy ktoś zdoła ją powstrzymać? Czy ktoś wykorzysta sytuacje, w których ona będzie tracić punkty? Na tę chwilę wygląda na to, że Chelsea będzie musiała się bardzo postarać, by nie zdobyć tytułu.

Na drugim miejscu w tabeli znajduje się Tottenham, który zgromadził tyle samo punktów, co Liverpool, ale ma lepszy bilans bramkowy. Zapytany o szanse Spurs, Carragher powiedział:

– Mają duże szanse. Oczywiście Chelsea jest faworytem, ale Tottenham był w zeszłym sezonie bliski sukcesu. Myślałem o tym, czego mogło im wtedy zabraknąć i być może chodzi o brak wielkiej gwiazdy na prawym skrzydle. Lamela i Sissoko póki co zawodzą.

– Im częściej oglądam Eriksena, Alliego i Kane’a, tym bardziej przekonuję się do tego, że mogą zostać wielkimi gwiazdami. Staną się nimi, jeśli poprowadzą Spurs do tytułu. Spośród grupy pościgowej Tottenham ma takie szanse jak wszyscy inni.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze