W związku z kiepską dyspozycją Keylora Navasa David de Gea ponownie przymierzany jest do Realu Madryt. Hiszpan twierdzi, że jest szczęśliwy w Manchesterze, ale nie chce rozmawiać o przyszłości.
Real próbował sprowadzić 26-latka latem 2015 roku, ale transfer nie doczekał się finalizacji z powodów formalnych. Jako że niedawno FIFA zdjęła ciążący na madryckim klubie zakaz transferowy, za kilka miesięcy Florentino Perez będzie mógł wykonać kolejny krok.
– Nikt nie zna przyszłości – powiedział de Gea w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem “AS”. – Przyszłość to przyszłość, jestem bardzo szczęśliwy w Manchesterze, to wielki klub. Piłka nożna cieszy się w Anglii dużą popularnością.
Zapytany o potencjalny letni transfer do Realu, dodał:
– Nie zamierzam rozmawiać na ten temat. Nie będę się o tym wypowiadał. Muszę się skupić na swoim klubie.
Kontrakt de Gei z Man Utd wygasa w 2019 roku, choć klub zastrzegł sobie możliwość przedłużenia go o kolejny sezon.
Wśród celów transferowych Realu wymienia się również Thibauta Courtoisa z Chelsea, Hugo Llorisa z Tottenhamu i Gianluigiego Donnarummę z Milanu.
Komentarze