Powiedzieć, że Manchester United nie miał szczęścia w losowaniu par ćwierćfinałowych Pucharu Anglii, to nic nie powiedzieć. Nie dość, że podopieczni Jose Mourinho zmierzą się z Chelsea – najlepszym obecnie zespołem w kraju – to jeszcze spotkanie zostanie rozegrane na Stamford Bridge.
Na żadnym innym angielskim stadionie Man Utd nie gra się trudniej. „Czerwone Diabły” czekają na wyjazdowe zwycięstwo (na jakiekolwiek zwycięstwo) z Chelsea od 28 października 2012 roku. Wygrany przez podopiecznych sir Aleksa Fergusona 3:2 mecz odbył się jednak w atmosferze skandalu – sędzia Mark Clattenburg wyrzucił z boiska Branislava Ivanovicia i Fernando Torresa, a zwycięska bramka Javiera Hernandeza padła z wyraźnego spalonego.
Nie licząc tego kontrowersyjnego spotkania, w krajowych rozgrywkach Manchester United na Stamford Bridge zwyciężył ostatnio 20 kwietnia 2002 roku (3:0 w Premier League). Poza tym, przez te 15 lat zdołał raz wygrać na stadionie Chelsea w Lidze Mistrzów (1:0 6 kwietnia 2011 roku). I to by było na tyle.
O sporym szczęściu w losowaniu może za to mówić Arsenal. Jeśli „Kanonierzy” wyeliminują 5-ligowe Sutton United, zmierzą się z występującym również w National League Lincoln City.
Mecze ćwierćfinałowe zostają rozegrane w okresie 10-13 marca, czyli w przypadku Man Utd pomiędzy spotkaniami 1/8 finału Ligi Europy (przy założeniu, że „Czerwone Diabły” wyeliminują Saint-Etienne), które odbędą się 9 i 16 marca.
Here it is in full – the #EmiratesFACup quarter-final draw! ? pic.twitter.com/p18pVHUrHT
— The Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) 19 lutego 2017
Komentarze