Rooney: próba nadepnięcia na czyjąś głowę jest niedopuszczalna

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Remisując u siebie z Bournemouth, Manchester United tradycyjnie już zmarnował szansę na awans w tabeli, ale głównym tematem pomeczowych rozmów jest scysja pomiędzy Tyrone’em Mingsem a Zlatanem Ibrahimoviciem. Obrońca Bournemouth nadepnął Szwedowi na głowę, za co ten chwilę później odwdzięczył mu się ciosem łokciem w twarz.

Drugiemu z tych wydarzeń towarzyszyła sprzeczka, w wyniku której kapitan gości, Andrew Surman, odepchnął Ibrahimovicia, obejrzał za to drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

– Myślę, że obaj zawodnicy walczyli o piłkę – powiedział Rooney, gdy dziennikarz Sky Sports zapytał go o zdanie w tej sprawie. – Muszę przyznać, że nie widziałem tej sytuacji, bo wykonywałem rzut rożny. Jestem pewien, że jeśli coś się zdarzyło, ludzie będą mieli na ten temat swoje zdanie.

– Szczerze mówiąc, nie sądzę jednak, by sędzia widział, jak Tyrone Mings próbował nadepnąć na głowę Zlatana – dodał Rooney. – Wszyscy lubią grać ostro i zaliczać wejścia, które powoli znikają już z futbolu, jednak próba nadepnięcia na czyjąś głowę jest niedopuszczalna i nie powinno być miejsca dla takich zagrań.

– Zdarzyło mi się dostać korkami w głowę i nie jest to miłe uczucie. Ta sprawa z pewnością zostanie rozpatrzona i jestem pewien, że zostanie w niej wymierzona właściwa kara.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze