Carrick: nie poddamy się

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

W spotkaniu z Evertonem Manchester United zaliczył kolejny remis na Old Trafford, ale Michael Carrick zaznacza, że „Czerwone Diabły” nie złożą broni w walce o awans do Ligi Mistrzów.

Mimo że triumf w Lidze Europy może uchodzić za główny cel zespołu, Carrick liczy na to, że sytuacja Man Utd na krajowym froncie się odmieni. Przyznaje jednak, że obecny układ tabeli nie wygląda dla podopiecznych Jose Mourinho korzystnie.

Remis z Evertonem nie zwiększył straty United do Liverpoolu i Man City, które również straciły w tej kolejce punkty, ale pozwolił uciec jeszcze dalej Tottenhamowi. Potknięcie „Czerwonych Diabłów” wykorzystał też Arsenal, który po zwycięstwie z West Hamem wrócił na piąte miejsce, spychając Man Utd na szóste.

– Postrzegam ten mecz jako stratę dwóch punktów – powiedział Carrick w rozmowie z MUTV. – Nie jest nam łatwo, gdy nie idzie nam dobrze, zwłaszcza po tym, co stało się w sobotę, ale nadal się staramy.

– Nasze starania dały nam bramkę, która oczywiście zapewniła nam punkt. Temu wynikowi daleko jednak do wystarczającego.

– Nie jesteśmy w stanie zdobyć pierwszej bramki, która złamałaby naszych rywali i ułatwiłaby nam mecz – dodał Anglik. – Oczywiście staramy się to poprawić, ale to nie takie proste. Możemy tylko próbować. Jestem jednak pewien, że w końcu nam się to uda. Że się poprawimy.

– Ogólnie rzecz biorąc, dobrze gramy u siebie. Prawdopodobnie dziś nie spisaliśmy się najlepiej, ale myślę, że chłopaki pokazali charakter, walcząc o lepszy rezultat. W końcu strzeliliśmy gola, ale jeden nam nie wystarczył.

Biorąc pod uwagę zwycięstwo Arsenalu, które ponownie oddaliło Man Utd od czołowej czwórki, zwycięstwo z Sunderlandem, który zamyka ligową tabelę, będzie w ten weekend jeszcze ważniejsze.

– Nie możemy się poddać, mimo że wyniki bywają naprawdę śmieszne. Z pewnością sprawiliśmy, że nasze zadanie zrobiło się jeszcze trudniejsze, ale nie zamierzamy się poddać.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze