Pereira: chciałbym zostać pierwszym bramkarzem Man Utd

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Mimo że w razie odejścia Davida de Gei do Realu Madryt Jose Mourinho prawdopodobnie sprowadzi nowego bramkarza, Joel Pereira chciałby udowodnić, że jest w stanie zostać podstawowym zawodnikiem Manchesteru United.

20-latek zaliczył udane wypożyczenie do portugalskiego Belenenses, po którym zaliczył debiut w bramce Man Utd, wchodząc na końcówkę spotkania z Wigan w FA Cup. Krótko później odniósł kontuzję kolana, która wykluczyła go z gry na przeszło miesiąc, ale sezon zakończył na wysokiej fali – zaliczając debiut w Premier League.

Pereira, który przez całą drugą połowę sezonu jeździł z zespołem jako trzeci bramkarz, nie dał rady przepchnąć Jamesa McArthura i wyjść do jednego z groźnych dośrodkowań Crystal Palace, ale w drugiej połowie w imponującym stylu obronił rzut wolny Luki Milivojevicia – łapiąc piłkę, którą większość bramkarzy by sparowało.

– Mamy w zespole dwóch bramkarzy światowej klasy. Jak zawsze powtarzam, to także świetni ludzie i dobrzy przyjaiele – powiedział Portugalczyk. – Zawsze starają się mi pomóc. To świetnie mieć ich jako nauczycieli.

– Zawsze mi pomagają i upewniają się, że nieustannie się rozwijam. Przed meczem powiedzieli mi, bym był pewny siebie, cieszył się grą, grał jak zwykle i po prostu był sobą. To było świetne popołudnie.

– Cieszę się z czystego konta i występu całego zespołu, także juniorów. Wygrana na Old Trafford to zawsze wyjątkowe uczucie, więc jestem bardzo zadowolony.

– Powiedziałem samemu siebie, żebym wyszedł na boisko, cieszył się grą, dał z siebie wszystko, a wszystko potoczy się swoim torem. Było świetnie, zachowałem czyste konto, zaliczyłem udany początek. Mam nadzieję, że to jeden z wielu meczów.

United monitorują Jana Oblaka na wypadek sprzedaży Davida de Gei. Rozważają także transfery Gianluigiego Donnarummy i Edersona. Mimo planów Mourinho Pereira jest zdeterminowany, by udowodnić, że jest w stanie zastąpić Hiszpana.

– Tego chciałbym najbardziej – powiedział o perspektywie zostania podstawowym bramkarzem Man Utd. – Będę na to ciężko pracował. Oczywiście muszę być cierpliwy, jestem w końcu młodym zawodnikiem w jednym z najlepszych klubów na świecie, ale moim celem jest być numerem jeden w United. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda. Jeśli się to stanie, to na pewno dzięki mojej ciężkiej pracy.

– Cieszę się, mogąc tu zostać. Chcę być częścią zespołu i zobaczymy, jak wszystko się potoczy. Mamy do rozegrania finał, który chcemy wygrać, a później mam młodzieżowe mistrzostwa Europy, po których wrócę do klubu na presezon. Będę ciężko pracował i dam z siebie wszystko. Zobaczymy, co się wydarzy. Krok po kroku.

Mourinho chwalił Pereirę, wieszcząc mu karierę najlepszego portugalskiego bramkarza swojego pokolenia. Urodzony w Szwajcarii zawodnik jest wdzięczny menedżerowi za okazane mu wsparcie.

– Zawsze dobrze jest otrzymywać komplementy od menedżera, zwłaszcza od Jose Mourinho – dodał. – Jak już wspomniałem, to świetny sposób na to, by mu się odwdzięczyć. Muszę tylko udowodnić mu, że ma co do mnie rację i ciężko pracować każdego dnia.

– Powiedział nam wszystkim, byśmy wyszli na boisko i cieszyli się grą, byli pewni siebie i chcieli wygrać. Nie zagraliśmy tylko po to, by było fajnie, ważny był również wynik. Powiedział nam, byśmy byli pewni siebie, dobrze grali i byli pewni zwycięstwa. Tak też się stało.

– Wypożyczenie do Belenenses bardzo mi pomogło. Dzięki temu zyskałem nieco doświadczenia gry w pierwszym zespole klubu z portugalskiej ekstraklasy. Byłem bardzo zadowolony z wypożyczenia, a gdy wróciłem, czułem się lepiej. Byłem bardziej pewny siebie i nieco bardziej doświadczony.

– Wyznaczyłem sobie cel, by grać i dostać nieco minut w United, a menedżer dał mi ku temu okazję. Jestem mu za to wdzięczny.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze