Błażej Duda Reprezentanci 20 klubów Premier League mają w najbliższym czasie przedyskutować plan skrócenia letniego okienka transferowego do dnia rozpoczęcia sezonu.
7 września władze klubów Premier League mają odbyć spotkanie i zgodnie z doniesieniami prasowymi, większość z nich opowiada się za skróceniem letniego okienka transferowego. Do przegłosowania tej zmiany potrzebna jest zgoda 14 klubów.
Kluby chcą zapobiec powtarzającej się co roku sytuacji, w której do nowego sezonu przystępują z nieuformowaną kadrą, a piłkarze mają blisko trzy tygodnie na zmianę barw. Według zwolenników nowego rozwiązania kolejne letnie okienka transferowe miałyby się zamknąć przed pierwszym gwizdkiem nowego sezonu. Zasady te nie dotyczyłyby pozostałych klubów z Football League i nie zmieniłby kształtu zimowego okna transferowego.
Proponowane zmiany nie zapobiegłyby utracie zawodników na rzecz klubów z innych lig europejskich, zgodnie z terminami tamtejszych okien transferowych. Brak możliwości znalezienia zastępstwa dla piłkarza miałby jednak wywrzeć nacisk na piłkarzach i ich agentach, a tym samym ograniczyć długie sagi transferowe. Obecnie bohaterami szczególnie intensywnych spekulacji prasowych są m.in. Virgil van Dijk, Gylfi Sigurdsson czy Philipe Coutinho. Nieprzypadkowo na ten temat wypowiedział się menedżer Swansea Paul Clement:
– Panuje tutaj frustracja i jestem pewien, że Southampton też to odczuwa. Myślę, że jeśli okno zamknęłoby się przed startem sezonu mielibyśmy wszystko poukładane i moglibyśmy skupić się na piłce. W zeszłym tygodniu na spotkaniu menedżerów o tym rozmawialiśmy. Większość klubów jest za tym, ale być może potrzebna będzie zgoda wszystkich – mówił Clement.
Wtórował mu Jürgen Klopp, który być może będzie musiał się pogodzić ze stratą Philippe Coutinho: – Pomogłoby nam wcześniejsze zamknięcie okienka w tym roku. To logiczne, że gdy sezon się zaczyna, nie tworzy się planów względem zespołu. Rozumiem jednak, że pewne rzeczy wymagają czasu. Cały rynek się zmienił, włącznie z zachowaniami ludzi.
Komentarze