Mourinho: Ibrahimović nie będzie gotowy na fazę grupową LM

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

José Mourinho nie wyznacza Zlatanowi Ibrahimoviciowi daty powrotu na boisko, ale ma nadzieję, że Szwed wróci do gry po świętach Bożego Narodzenia.

Rehabilitacja Ibrahimovicia po zerwaniu więzadeł krzyżowych przebiega szybciej niż się spodziewano, ale okazuje się, że to wciąż za mało, by 35-latek w najbliższym czasie wrócił na bosko. Mimo to znajdzie się w kadrze Man Utd na Ligę Mistrzów.

– Ibra nie będzie gotowy na fazę grupową Ligi Mistrzów – wykluczył Mourinho. – Nie sądzę, że są na to jakiekolwiek szanse.

– Czy mamy miejsce dla niego w kadrze na LM? Mamy, więc nie musimy nikogo z niej wykluczać. Mimo to nie sądzę, że Zlatan odegra jakąkolwiek rolę w naszych meczach w fazie grupowej. Mam nadzieję, że zdoła zagrać w fazie pucharowej, ale najpierw musimy do niej awansować.

Zapytany o to, kiedy Ibrahimović może wrócić na boisko, Mourinho dodał:

– Nie chcę o tym myśleć. Nie pytam go o to, nie rozmawiam z nim o tym, nie mówię o tym ze sztabem medycznym. Myślę po prostu, że będzie dla nas wzmocnieniem w drugiej części sezonu.

– Gdy mówię o drugiej części sezonu, zazwyczaj mam na myśli styczeń, po Świętach, gdy otwiera się okno transferowe. Nie wiem jednak niczego na pewno i sądzę, że właściwe jest niemyślenie o tym i pozwolenie mu na wykonanie swojej pracy, by krok po kroku zbliżał się do powrotu i wrócił, gdy będzie na to naprawdę gotowy.

Mourinho jest bardzo zadowolony z podobnego zakontraktowania Ibrahimovicia, u którego chwali determinację na drodze do powrotu na boisko i chęć odegrania swojej roli w kolejnym sezonie Man Utd.

– Jestem naprawdę szczęśliwy, że jest z nami, bo dowodzi to dla mnie, jakiego kalibru jest zawodnikiem i jakiego kalibru jest nasz klub. Bardzo łatwo byłoby mu się pożegnać i powiedzieć, że już wystarczy. Odniósł sukces w Manchesterze United, wygrał europejskie rozgrywki, mógł powiedzieć „dość”. Ale tego nie zrobił.

– Chce gonić za swoimi innymi marzeniami i grać w piłkę na najwyższym poziomie, co tylko pokazuje, jaki ma charakter i jaką ma osobowość.

– Dowodzi do także tego, jakim klubem jest Manchester United. O wielkości klubu decydują szczegóły, a to jest bardzo ważny szczegół. Piłkarz doznaje urazu, broniąc barw Man Utd, a Man Utd wyciąga do niego rękę i nie zostawia go w potrzebie. Jestem bardzo zadowolony z postawy zarówno klubu, jak i zawodnika.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze