Man Utd remisuje z Barceloną w meczu legend

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Drużyna legend Manchesteru United wypuściła z rąk dwubramkowe prowadzenie i zremisowała z Barceloną 2:2, ale dzięki wygranej w pierwszym spotkaniu na Camp Nou wygrała cały dwumecz 5:3.

Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, a Ruud van Nistelrooy ponownie wpisał się na listę strzelców na Old Trafford. Holender wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Frédérica Déhu na Karelu Poborským.

Szybko strzelona bramka wyprowadziła United na właściwe tory, ale Barcelonę stać było na dobrą odpowiedź, mimo wielkiej energii Ji-Sung Parka, dobrej gry Diona Dublina w defensywie i grze Dwighta Yorke’a ustawionego niżej niż zazwyczaj. Edgar Davids minął Parka i rozegrał dwójkową akcję z Patrickiem Kluivertem, ale nieznacznie chybił. Później główka Diona Dublina w defensywie musiała zostać wyłapana przez Edwina van der Sara.

Van Nistelrooy zdołał dojść do głębokiego dośrodkowania Mikaëla Silvestre’a, ale nie potrafił trafić w światło bramki. Później Yorke rozegrał świetną akcję z Jesperem Blomqvistem, ale Angoy był na posterunku. Goście odpowiedzieli strzałem Luisa Garcii po odaniu Davidsa i uderzeniem Goikoetxei, który z bliskiej odległości trafił w zewnętrzną część słupka.

Podkręcony strzał Mendiety nie wpadł do bramki, a chwilę później Barcelona przegrywała już dwoma golami, gdy Webber pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Ze świetnej strony pokazał się Wes Brown, którego prostopadła piłka kompletnie wyprowadziła rywali w pole.

W jednej z najciekawszych akcji meczu Webber oddał niecelny strzał szczupakiem. Po przerwie Yorke zmusił Angoya do interwencji, a jego czujność sprawdził także van Nistelrooy, ale Barcelona nie pozostawała dłużna.

Luis Garcia oddał niecelny strzał z woleja, a w innej sytuacji Ronnie Johnsen w świetnym stylu wrócił do defensywy i odebrał mu piłkę. Po drugiej stronie boiska zagrożeniem dla rywali pozostawał Webber, który trafił do siatki po raz drugi, ale sędzia słusznie wskazał pozycję spaloną.

Wydawało się, że Man Utd wygra i ten mecz, ale trzy minuty w końcówce zmieniły wszystko. Simão Sabrosa oddał groźny strzał z dystansu, który odbił się od wewnętrznej części słupka i został spokojnie dobity do bramki przez Luisa Garcię. Później piłkę w niebezpecznej strefie stracił Dwight Yorke, w związku z czym Barcelona znalazła się w dogodnej sytuacji. Mendieta z dziecinną łatwością minął zwodem Raimonda dan der Gouwa i doprowadził do wyrównania.

Webber oddał niecelny strzał, a próba Poborsky’ego została powstrzymana przez bramkarza, ale wynik meczu już się nie zmienił. Dzięki zwycięstwu 3:1 w pierwszym spotkaniu United wygrali całą konfrontację i odebrali trofeum na oczach kibiców. Był to też kolejny warty zapamiętania dzień dla Fundacji Manchesteru United, która ponownie pozyskała fundusze na rzecz lokalnych organizacji charytatywnych.

Mecz legend: Manchester United – FC Barcelona 2:2 (2:0)
Bramki: van Nistelrooy 14′ k., Webber 43′ – Luis Garcia 78′, Mendieta 81′

United: van der Sar (van der Gouw 58′) – Johnsen, Brown, Dublin (Thornley 49′) – Park, Poborský, Yorke, Silvestre – Blomqvist (Djordjić 49′), Saha (Webber 35′) – van Nistelrooy (Beardsmore 71′).
Niewykorzystana zmiana: Irwin.

Barcelona: Angoy – Belletti (Sanchez Jara 62′), Edmilson (Davids 58′), Déhu (Simao 59′), Abidal – Davids (Mateu 46′, Mendieta 69′), Sergi (Luis Garcia 33′), Mendieta (Sergi 45), Simão (Aloisio) – Kluivert (Mendieta 58′), Goikoetxea (Moreno 39′, Goikoetxea 69′).
Niewykorzystana zmiana: Guzman.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze