Mourinho: może powinienem narzekać na kontuzje co tydzień

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

José Mourinho żali się, że Manchester United nie otrzymuje wystarczającego współczucia w związku z problemami z kontuzjami. Twierdzi, że to dlatego, że nie zwykł na nie narzekać.

W zeszłym miesiącu Portugalczyk wyprowadził z równowagi Antonio Conte, uznając, że jego koledzy po fachu robią z kontuzji straszną tragedię, ale teraz zastanawia się, czy nie powinien podążyć ich śladem.

Mourinho utrzymuje, że inni menedżerowie na jego miejscu znacznie bardziej lamentowaliby z powodu poważnego urazu Paula Pogby, który nie zagrał od prawie 2 miesięcy. Mimo jego nieobecności United wygrali 9 z 11 rozegranych w tym czasie meczów, zachowali 2. miejsce w tabeli i zdobyli komplet punktów w dotychczasowych spotkaniach w Lidze Mistrzów.

„The Special One” kilkukrotnie podkreślał, że woli skupiać się na zawodnikach, których ma aktualnie do dyspozycji, ale czuje, że United z powodu kontuzji Pogby, Zlatana Ibrahimovicia, Michaela Carricka i Marouane’a Fellainiego powinni otrzymywać więcej zrozumienia.

– To moja wina, bo powinienem narzekać na kontuzje co tydzień i dzień po dniu przypominać o nich wszystkim – powiedział. – Jest to więc moja wina. Taką podjąłem decyzję. Taki mam sposób radzenia sobie z takimi problemami. W ten sposób staram się motywować pozostałych przy zdrowiu piłkarzy, ale także okazywać im szacunek i zapewniać im pewność siebie, bo to oni zastąpią kontuzjowanych zawodników. Może jednak powinienem przemyśleć swoje stanowisko. Wiem, że narzekam na wiele innych rzeczy, ale nie robię tego odnośnie kontuzji, mimo że najwyraźniej powinienem.

– Myślę, że każdy na moim miejscu mówiłby o Pogbie codziennie. „Och, nie mam Pogby do dyspozycji. Och, kiedy w końcu wróci? Och, 10 meczów bez Pogby. Och, cała faza grupowa LM bez Pogby. Och, wszystkie ważne mecze przeciwko Liverpoolowi, Chelsea i Tottenhamowi bez Pogby”. Nie mówiłem tak ani razu. Rozmawiałem o nim tylko wtedy, gdy pytaliście mnie o rozwój sytuacji. I nie chodzi tylko o Pogbę, bo też o Fellainiego, Carricka, o Ibrę, o Marcosa Rojo. O dużą grupę piłkarzy. Myślę więc, że radzimy sobie naprawdę dobrze.

United strzelili 4 gole w 6 ze swoich 11 pierwszych meczów w tym sezonie, ale w ostatnich 6 spotkaniach, gdy zaczęli mieć problemy kadrowe, zdobyli tylko 7 bramek. Mourinho uważa, że krytykujący go ludzie celowo pomijają udany w wykonaniu Man Utd początek sezonu.

– Myślę, że wy i wszyscy specjaliści zdajecie sobie sprawę z tego, jak graliśmy na początku sezonu – powiedział. – Dobrze o tym wiecie, ale teraz udajecie, że nie wiecie. Teraz udajecie, że nigdy nie graliśmy świetnej piłki, że nigdy nie strzelaliśmy wielu goli, że nie zdobywaliśmy pięknych bramek. Że nasi pomocnicy i obrońcy nie pojawiali się w polu karnym rywali, że nie strzelali goli i nie kreowali okazji.

– Wiem, że dobrze o tym wiecie. Tylko udajecie, bo udawanie, że nic z tych rzeczy nie miało miejsca, jest dla was wygodne. Oczywiście, że brakuje nam kontuzjowanych piłkarzy. Musimy rozgrywać ważne mecze bez nich i prawdopodobnie stanie się to w jeszcze jednym spotkaniu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze