Błażej Duda Romelu Lukaku nie ukrywał że jest dumny z faktu wyrównania rekordu strzeleckiego reprezentacji Belgii po tym jak w spotkaniu z Meksykiem strzelił gola numer 30. w kadrze.
Napastnik Manchesteru United dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu towarzyskim przeciwko reprezentacji Meksyku, zakończonym remisem 3:3. Tym samym Lukaku zrównał się z Paulem Van Himstem i Bernardem Voorhoofem na liście najskuteczniejszych napastników w historii reprezentacji Belgii z 30 bramkami na koncie.
– Po to się urodziłem. Chcę zdobywać tyle bramek, ile to możliwe. Jestem szczęśliwy, że wyrównałem rekord. Wiedziałem, że mi się to uda. Chcę go pobić do końca 2017 roku. Przede wszystkim liczę na to, że to pokolenie zdoła coś wygrać. Chcę zdobyć trofeum dla kraju – mówił Lukaku dla „Het Laatse Nieuws”.
– To spełnienie marzeń, nawet jeśli jestem rozczarowany wynikiem. Powinniśmy dać naszym fanom zwycięstwo, ale Meksykanie byli skuteczni – przyznał piłkarz w rozmowie z „La Une”.
– Paul Van Himst to osoba, która bardzo mi pomogła w Anderlechcie. Wyrównanie jego rekordu to dla mnie powód do dumy. Pozostaje najlepszym belgijskim piłkarzem wszech czasów i darzę go wielkim szacunkiem.
– Wierzę we własne umiejętności. Ciężka praca przynosi efekty, ale jak już powiedziałem, najważniejszy jest zespół.
Komentarze