Nieobecność Michaela Carricka przez długi czas była owiana tajemnicą, a José Mourinho konsekwentnie omijał jej temat na konferencjach prasowych. Okazało się, że kapitan Manchesteru United ma problemy z sercem, ale nie zagraża mu już niebezpieczeństwo i wznowił już treningi.
Przyczynę swojej absencji wyjawił sam Carrick, który na Twitterze zareagował na zadawane mu co jakiś czas pytania.
– Po tym, jak w drugiej połowie meczu z Burton czułem się dziwnie, przeszedłem kilka badań – napisał. – Okazało się, że mam nieregularny rytm serca. Poddałem się leczeniu i przeszedłem zabieg zwany ablacją przezskórną.
– Mój stan zdrowia był bacznie obserwowany i musiałem być ostrożny na treningach, ale wszystko już ze mną w porządku. Chciałbym zapewnić wszystkich, że jestem zdrowy i wróciłem do treningów z zespołem. Pracuję nad swoją sprawnością i mam nadzieję już niedługo być dostępnym do selekcji. Dziękuję wam za okazane mi wsparcie.
Here is a statement in relation to my recent fitness. Thank you. pic.twitter.com/RN3TOE9VT4
— Michael Carrick (@carras16) 24 listopada 2017
Komentarze