Victor Lindelöf został wybranym najlepszym piłkarzem „Czerwonych Diabłów” w sobotnim wygranym spotkaniu przeciwko Brighton. Szwed przed tym meczem udzielił wywiadu United Review, w którym m.in. opisał swoje doświadczenia w klubie, opowiedział o tym, jak współpracuje mu się ze swoim rodakiem, Zlatanem Ibrahimoviciem, oraz odniósł się do nadchodzącego napiętego terminarza “Czerwonych Diabłów”.
Świetnie radzimy sobie w spotkaniach u siebie w tym sezonie i ustanowiliśmy nowy rekord wygrywając z Newcastle…
To dodaje nam bardzo dużo pewności siebie, gdy gramy na Old Trafford. Myślę, że to pozwoli nam dalej grać tak jak do tej pory graliśmy. Jesteśmy u siebie i mamy wspierających nas fanów, którzy dodają nam bardzo dużo siły.
Kolejnym powodem do zadowolenia ze zwycięstwa z Newcastle były powroty z kontuzji Pogby, Ibry i Rojo – jak bardzo to wpływa na resztę zawodników?
To świetni piłkarze i bardzo ważni dla nas, więc dobrze, że wrócili. Paul wyszedł od pierwszej minuty i od razu pokazał swoje umiejętności. Zlatan wszedł na boisko 15 minut przed końcem spotkania. To niesamowity zawodnik i również bardzo ważny dla drużyny, zarówno na boisku jak i poza nim. Świetnie, że ta cała trójka wróciła, bo dodają nam wiele siły.
Co najbardziej cenisz u Paula Pogby?
Ciężko wybrać jedną rzecz. To po prostu świetny piłkarz i bardzo fajny człowiek. To, co potrafi zrobić z piłką i to, jaki ma pomysł na grę jest niesamowite. To bardzo ważne, by posiadać takiego pomocnika, który potrafi z niczego stworzyć coś.
Świetnie wyglądała jego cieszynka. Czy to najlepszy tancerz w drużynie?
Myślę, że tak! Uważam, że mamy paru dobrych tancerzy, jednak on jest jednym z najlepszych!
Twój rodak, Zlatan, otrzymał olbrzymią owację, kiedy powracał po kontuzji w meczu przeciwko Newcastle – jak ważna jest jego obecność zarówno w szatni jak i na boisku?
To bardzo ważny zawodnik, który był w szczytowej formie bardzo, bardzo długo i ma bardzo dużo doświadczenia. Można od niego wiele się nauczyć. Kiedy coś mówi, to słuchasz go uważnie i uczysz się jak najwięcej możesz. Obserwowanie jego powrotu po takiej kontuzji było niesamowite i bardzo się cieszę, że wrócił.
Czy osobiście pomaga ci obecność rodaka w szatni?
Zawsze jest miło mieć kolegę ze Szwecji i świetnie, że Zlatan tutaj jest ze mną. Trochę z nim grałem w reprezentacji, jednak to nie to samo, bo tutaj widzimy się codziennie. To dobry kolega i niesamowicie mi pomaga.
Jak się zadomowiłeś w klubie?
Dobrze. Każdego dnia czuję się tutaj coraz swobodniej. Podoba mi się miasto i poznawanie ludzi. Wszyscy związani z klubem są bardzo mili, moi koledzy z drużyny są świetni. Czuję, że poznaje to miejsce każdego dnia coraz lepiej.
Jakie są największe różnice między grą tutaj, a w Benfice?
Oczywiście, liga tutaj jest o wiele bardziej wymagająca. W Portugalii są dobre zespoły i zespoły z czołówki, które w każdym meczu są faworytami i prawie każdy mecz wygrywają. Tutaj to nie jest takie proste, bo masz ciężkie spotkania co tydzień, więc największą różnicą jest duża rywalizacja w lidze.
Menedżer zawsze wypowiada się pochlebnie o tobie – dodaje ci to pewności siebie?
Tak, dodaje. Bardzo go lubię, to bardzo dobry trener. Uważam, że najlepszy na świecie, więc dla mnie okazja do pracy z nim to przyjemność. Tak samo mogę powiedzieć o całym sztabie trenerskim, są świetni i wiele się od nich uczę. Staram się jak mogę ciężko pracować każdego dnia i ich słuchać, bo wiem, że znają się na piłce nożnej, więc to wszystko sprowadza się do słuchania i uczenia się.
Powrót Zlatana do drużyny sprawia, że jesteśmy groźniejsi w ofensywie – jak wygląda nasz atak i czy miło jest stać z tyłu i obserwować jak sobie radzą napastnicy?
To piłkarze klasy światowej. To, co potrafią zrobić z piłką i z jaką siłą i prędkością… Przyjemnie się to ogląda. Mamy fantastycznych zawodników, więc musi być ciężko menedżerowi wybrać drużynę, bo mamy bardzo dobry skład oraz mamy powracających z kontuzji piłkarzy. To ważne, bo przed nami napięty terminarz.
Tracimy 8 punktów do Manchesteru City, jednak wciąż wiele przed nami. Uważasz, że możemy zmniejszyć tę stratę punktów i walczyć o tytuł?
W lidze jest bardzo dużo dobrych zespołów, ale my jesteśmy pewni, że damy sobie radę. Musimy po prostu ciężko pracować każdego dnia i być bardzo skupieni podczas spotkań na tym, co umiemy najlepiej.
Przed nami wiele spotkań w ciągu następnych kilku tygodni. Cieszysz się na myśl, że będziesz mógł pokazać na co cię stać i jak dobrze może sobie poradzić drużyna?
Tak. Mecze to najlepsza część piłki nożnej. Trening też jest przyjemny, ale poświęcasz się piłce nożnej, by rozgrywać mecze. Przed nami wiele spotkań, więc musimy skupić się na tym, by odpowiednio między nimi odpoczywać, by nasze ciała były w 100% gotowe. Jak już mówiłem, mamy świetny skład, wielu dobrych piłkarzy. Zaliczyliśmy dobre początki w każdych rozgrywkach, więc teraz chcemy to utrzymać i starać się najlepiej jak umiemy.
Dyskusja