Jakub Mikuła Wzmocnienie pozycji lewego obrońcy nie jest już dla José Mourinho takim priorytetem jak dawniej, ale jeśli Portugalczyk zdecyduje się przeprowadzić transfer, jego pierwszym wyborem będzie Alex Sandro, obrońca Juventusu – informuje Samuel Luckhurst, dziennikarz „Manchester Evening News”.
Brazylijczyk, który w zeszłym sezonie był jednym z najlepszych lewych obrońców w Europie, jest od kilku miesięcy przymierzany do Chelsea, ale na drodze do transferu zawsze stały przeszkody finansowe. „Czerwone Diabły” z pewnością nie zamierzają sprowadzić zawodnika na tę pozycję w styczniu, na co wpływ ma wysoka forma Luke’a Shawa i Ashleya Younga.
Alex Sandro jest związany z Juventusem kontraktem do 2020 roku i choć w tym sezonie zdecydowanie obniżył loty, nadal jest zawodnikiem podstawowego składu zespołu prowadzonego przez Massimiliano Allegriego. Pojawił się w wyjściowym składzie w 13 z 21 kolejek Serie A i we wszystkich 6 spotkaniach fazy grupowej Ligi Mistrzów.
W zeszłym sezonie przedstawiciele Man Utd obserwowali wielu lewych obrońców, w tym Danny’ego Rose’a z Tottenhamu i Kierana Tierneya z Celticu, ale Mourinho właśnie Brazylijczyka wytypował jako tego, którego będzie chciał sprowadzić w pierwszej kolejności, jeśli zdecyduje się sprzedać Shawa.
Tierney podpisał niedawno nowy kontrakt z Celtikiem, który związał go z klubem do 2023 roku. „MEN” informował, że młody Szkot wolałby przenieść się do Man Utd niż do Tottenhamu, ale spekuluje się, że przedłużył umowę właśnie dlatego, że czuł, że nie jest pierwszym wyborem „Czerwonych Diabłów”.
Komentarze