„The Guardian” przybliża niebezpieczną piątkę z Sevilli

Mariusz Woźniakiewicz
Zmień rozmiar tekstu:

„Czerwone Diabły”, choć typowane jako faworyt dzisiejszego starcia w Lidze Mistrzów, będą musiały wykazać się stoickim spokojem w linii defensywy, aby wywalczyć korzystny rezultat na murawie Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Sevilla posiada w swoich szeregach kilku szczególnie niebezpiecznych zawodników, którzy wykorzystają każdy błąd ekipy z Old Trafford. Wymienia ich Sid Lowe z „The Guardian”.

Jesús Navas

Zawodnik, którego doskonale pamiętamy z Manchesteru City, ale jego rola w zespole zmieniła się od czasu przybycia do Sevilli.  Navas wykorzystywany jest na murawie jako prawy obrońca, i choć jest sumienny w swoich defensywnych obowiązkach, często podwaja zagrożenie w ataku, będąc ciągłym źródłem wspaniałych crossów. – Grał na tej pozycji kilka razy i robi to doskonale – powiedział Sergio Escudero, obrońca Sevilli grający po drugiej stronie boiska. – To nie jest jego naturalna pozycja, ale utrzymuje wysoki poziom – mówił Hiszpan.

Éver Banega

Vincenzo Montella potwierdził, że Banega, podobnie jak Joaquín Correa, zakończył pełną sesję treningową i po opuszczeniu dwóch spotkań ligowych jest ponownie gotowy do gry. Argentyńczyk przewodzi w swoim zespole pod względem ilości podań w Lidze Mistrzów – wykonał ich aż 711, znacznie wyprzedzając kolegów z drużyny. Éver jest pomocnikiem z świetną wizją gry, który w formie stanowi zalążek każdej akcji ofensywnej Sevilli.

Luis Muriel

Luis Muriel nie rozpoczął w tym sezonie meczu Ligi Mistrzów dla drużyny z Andaluzji, ale dzisiaj powinno się to zmienić. Kolumbijczyk korzysta na przybyciu Montelli, który pokłada wiarę w środkowym napastniku, mimo rozczarowującego początku sezonu. – Muriel ogromnie się poprawił – mówił menedżer Sevilli. – Poświęcił się i pracował dla zespołu. Ma wspaniałą technikę i dobrą sylwetkę i myślę, że może stać się jeszcze lepszy.

Pablo Sarabia

Szybki, inteligentny, zdyscyplinowany, niezawodny i obunożny. Niebezpieczny, kiedy schodzi do środka, aby strzelać zza pola karnego. Jest w stanie zarówno precyzyjnie zagrać piłkę, jak i pokazać się na dalszym słupku w celu wykończenia akcji. Sarabia ma więcej asyst w La Lidze niż jakikolwiek inny gracz Sevilli, ale tylko jedną w Europie.

Steven N’Zonzi

Zdjęty z murawy w przerwie meczu z Liverpoolem (w momencie, gdy Sevilla przegrywała już 0:3), następnie wywołując kłótnię z Eduardo Berizzo, poprzednim menedżerem zespołu z Andaluzji, można było śmiało twierdzić, że N’Zonzi był już na wylocie z klubu. Francuz wykorzystał drugą szansę, która nastąpiła po przyjściu do klubu Montelli i wrócił do roli pomocnika, podając ze spokojem i precyzją.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze