Mourinho o Conte: mamy swoje zaszłości, ale pewne rzeczy trzeba zostawić za sobą

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

José Mourinho zasugerował, że wygrana Manchesteru United z Chelsea zakończyła jego konflikt z Antonio Conte.

Obaj szkoleniowcy, którzy w zeszłym miesiącu poważnie posprzeczali się w mediach, wymienili uściski dłoni zarówno przed, jak i po meczu. Spotkanie na Old Trafford było od dawna wyczekiwane ze względu na słowa, jakie padły podczas wymiany zdań między menedżerami. Mourinho odwołał się do sprawy korupcyjnej, w której oskarżony był Conte (mimo że został oczyszczony z zarzutów), a on nazwał go obłudnikiem i zasugerował, że choruje na demencję.

Po meczu „The Special One” zasugerował jednak, że on i Włoch zakopali już topór wojenny.

– Myślę, że uścisku dłoni nie trzeba komentować – powiedział na konferencji prasowej. – Uważam, że to dowód na to, że wszystko w piłce nożnej trzeba zostawić za sobą i szanować siebie nawzajem. Mourinho i Conte nie są w tym świecie byle kim, mamy swoje zaszłości i wizerunki, ale mi to zupełnie nie przeszkadza.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze