Mourinho: do końca powalczymy o jak najwyższe miejsce w tabeli

Karol Ożóg
Zmień rozmiar tekstu:

Jose Mourinho, trener „Czerwonych Diabłów” wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej ligowe starcie z Crystal Palace.

W piątkowe popołudnie trener Manchesteru United, Jose Mourinho pojawił się na konferencji prasowej przed poniedziałkowym starciem z Crystal Palace. Trener „Czerwonych Diabłów” w rozmowie z dziennikarzami wspomniał o McTominayu i sytuacji w tabeli.

Ostatnie treningi:

Wczoraj ćwiczyliśmy w budynkach klubowych, dziś już wyszliśmy na zewnątrz, ale pogoda nie była dla nas dobra, jednak dobrze przepracowaliśmy tę jednostkę. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra i nikt nie narzekał. Pozostałą część dnia piłkarze spędzą w domu.

Reprezentacja McTominaya:

Moja rada dla niego nie dotyczy wyboru reprezentacji – nie o to chodzi. Moja rada brzmi, by wciąż zachowywał się tak samo i był taki, jaki jest. Pokorny, bardzo otwarty na naukę, inteligenty i idący w tym kierunku, który pozwoli mu wywalczyć minuty w Manchesterze, a to nie jest łatwe. Jeśli taki będzie, obie reprezentacje się zgłoszą. Nie mogę potwierdzić, że ktoś ze sztabu tych kadr się z nim kontaktował, bo tego nie wiem.

Otoczenie McTominaya:

Myślę, że ludzie wokół niego, to właściwi ludzie. Nigdy nie miałem okazji ich spotkać, ale jeśli dziecko ma takie podejście do innych i do piłki nożnej, to rodzice muszą być wspaniali i przekazują mu odpowiednie wartości. Dzieciak trzyma stopy na ziemi i jest bardzo spokojny. Myślę, że przeszedł w życiu już kilka ważnych testów. Niekoniecznie tych o podłożu piłkarski, przede wszystkim takich życiowych. Miał styczność z dojrzałością, opanowaniem, graniem przeciwko mistrzom i nokautującym futbolem Ligi Mistrzów. Ma przed sobą wiele do zrobienia, ale jego stopy mocno trzymają się ziemi. Mam nadzieję, że uda mu się pozostać na właściwej drodze.

Sytuacja w tabeli:

Przede wszystkim różnica na czubie tabeli jest bardzo niewielka. Sześć punktów różnicy pomiędzy drugą, a piątą drużyną to naprawdę niewiele i każdy ma szansę na dobry rezultat. Wszystkie cztery drużyny walczące o Ligę Mistrzów, obecnie w niej występują, więc skupiają się też na tych rozgrywkach, to nasz i ich cel. Muszę powiedzieć, że jesteśmy bardzo dobrymi zespołami, jednak czasami czytam, że każdy jest lepszy od nas, ale nie jestem pewien czy to rzeczywistość. Jeśli chodzi o mnie, to pod względem finansowym i prestiżowym miejsce drugie i czwarte się nie różnią, jednak osobiście każdy chce być wyżej. Drugie jest lepsze od trzeciego, a trzecie od czwartego. Tak więc zrobimy wszystko, by po zakończeniu sezonu być jak najwyżej. Obecnie wszystko może się wydarzyć, czwórka jest bardzo mocna.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze