Po wygranej nad Liverpoolem i przed rewanżowym starciem w Lidze Mistrzów z Sevillą, Jose Mourinho dopisuje humor. Portugalczyk zapytany o słowa Franka de Boera dotyczące Marcusa Rashforda, z uśmiechem na twarzy swoją odpowiedzią wgniótł Holendra w ziemię.
W miniony weekend Frank de Boer negatywnie wypowiedział się o sposobie traktowania Rashforda przez Portugalczyka:
– Szkoda, że jego menedżerem jest Mourinho. Jako trener powinien dawać młodemu Anglikowi więcej czasu , bo on tego potrzebuje, i to normalne, że wtedy popełni jakiś błąd. Jednak Mourinho taki nie jest. On chce osiągać tylko wyniki.
– Jeśli zagra jeden lub dwa nie najlepsze mecze, od razu go odstawia. To młody zawodnik i potrzebuje grania, bo jest utalentowany. Chce się go widzieć na boisku w każdym meczu.
Gdy w poniedziałek zapytano o komentarz odnośnie powyższych słów samego Jose Mourinho, ten zdecydowanie i bezpardonowo odpowiedział byłemu trenerowi Crystal Palace, który został zwolniony już po pierwszych siedmiu meczach.
– Czytałem słowa najgorszego menedżera w historii Premier League, Franka de Boera. 4 mecze, 4 porażki, 0 zdobytych i 7 straconych bramek, który powiedział, że Rashford nie może rozwijać się pod moim okiem.
– Gdyby Marcus był trenowany przez Franka, nauczyłby się, jak przegrywać.
Komentarze