Jakub Mikuła Piłkarze Manchesteru United byli zdumieni, gdy usłyszeli, co José Mourinho powiedział o Luke’u Shawie po meczu z Brighton & Hove Albion i są wściekli na swojego menedżera za to, jak ten traktuje ich kolegę – informują John Percy i Ian Whittell, dziennikarze „Telegraph”.
Niektórzy z nich sądzą nawet, że Mourinho gnębi Shawa i dopóki pozostanie menedżerem Manchesteru United, on nie będzie miał na Old Trafford żadnej przyszłości. W pierwszej połowie meczu z Brighton Portugalczyk często krzyczał na 22-latka, a później zdjął go w przerwie meczu i skrytykował publicznie, wytykając mu niedostatecznie dobrą grę w defensywie. Bezosobowo mówił także o piłkarzach, którzy “mają wypisane na twarzy, że chcą zejść z boiska”, ale łatwo się domyślić, o kim mówił.
To wszystko wydarzyło się niecałe dwa miesiące po tym, jak Mourinho nazwał Shawa jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie. Anglik ma jeszcze rok kontraktu z Man Utd, ale wiele wskazuje na to, że znowu przez długi czas nie wróci na boisko. Nie był jedynym bezpośrednio skrytykowanym przez Mourinho piłkarzem, ale rugając Scotta McTominaya „The Special One” na każdym kroku podkreślał, jak jednocześnie zadowolony był z jego nastawienia – podawał go wręcz jako wzór do naśladowania dla innych zawodników.
Komentarze