Jakub Dolata Ashley Young wierzy, że Luke Shaw w dalszym ciągu może być światowej klasy obrońcą, który osiągnie wiele znaczących sukcesów w trakcie swojej kariery. Twierdzi, że kluczem do tego jest ciężka praca i dążenie do udowodnienia swojej pełnej wartości menedżerowi.
Shaw praktycznie od momentu podpisania kontraktu z Manchesterem United nie ma łatwego życia w klubie z Old Trafford. Częste kontuzje i przerwy w grze zdecydowanie zahamowały rozwój jego kariery. Ostatnio doszły do tego trudne relacje z Jose Mourinho, który jak wszystko na to wskazuje, nie do końca wierzy w możliwości angielskiego obrońcy.
– Oczywiście, nie jestem tutaj od tego aby oceniać innych, jednak ostatnimi czasy sytuacja Luke’a jest dość skomplikowana. Shaw jest zawodnikiem, który chce wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej potrafi. Co do tego nie mam absolutnie żadnych wątpliwości. Stać go na naprawdę świetną grę.
– Ma talent i zapał do rozwoju własnych umiejętności. Czuję, że osiągnie jeszcze bardzo dużo jako piłkarz. Jeśli tylko wszystko będzie szło według jego zamiarów, może być nawet jednym z najlepszych obrońców na świecie.
– Występując w takim klubie jak Manchester United, rywalizacja o miejsce w wyjściowym składzie jest bardzo duża ale przebiega co najważniejsze w zdrowej i sportowej atmosferze. Każdy chce się wykazać na treningach aby zyskać uznanie w oczach Jose Mourinho i dostać szansę gry od pierwszej minuty w meczu ligowym.
– Jeśli chodzi o mnie, to w chwili obecnej chcę umocnić swoją pozycję w drużynie „Czerwonych Diabłów”. Wiem, że mogę jeszcze przez długi czas grać na najwyższym poziomie. Wiem, że każdy zawodnik z naszego składu ma motywację aby stać się jeszcze lepszym piłkarzem niż dotychczas. Taka atmosfera w szatni dodaje bardzo dużo energii i chęci do działania – kończy Young.
Komentarze