Timothy Fosu-Mensah cieszy się grą w barwach Crystal Palace. Pomimo ciągłej presji i walki o utrzymanie Orłów w Premier League optymistycznie patrzy w przyszłość.
Po ostatniej imponującej wygranej Crystal Palace nad Huddersfield Town, „Orły” mogą przynajmniej na chwilę wziać głębszy oddech. Zwycięstwo nad bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie sprawiło, że zespół z Londynu opuścił strefę spadkową.
Młody defensor „Czerwonych Diabłów” może być usatysfakcjonowany liczbą minut w Premier League, jaką otrzymuje będąc na wypożyczeniu. Dodatkowo, dostał powołanie do seniorskiej reprezentacji Holandii, na piątkowe spotkanie towarzyskie przeciwko Anglii.
Holender, zapytany, czy jest zadowolony z tego, jak rozwija się jego sytuacja odparł. – Zdecydowanie, myślę, że mam szansę grać regularnie w Crystal Palace. Jose Mourinho dał mi szanse rozwoju i pokazania swoich umiejętności. Tak, idzie mi dobrze, ale ciągle muszę przeć na przód. Każdego tygodnia musisz sie prezentować jak najlepiej. To jest walka, wielka walka i staram się być pozytywnie nastawiony. Uczę się coraz więcej o grze w Premier League i o tym, jak może być ciężko. Podoba mi się tutaj.
Fosu-Mensah, zgodnie z zasadami, nie mógł wystąpić w przegranym przez Crystal Palace meczu z Manchesterem United. – Chcesz wiedzieć, jak to jest grać przeciwko United i rywalizować przeciwko piłkarzom, z którymi grałeś w jednej drużynie. Zasady to zasady. Dobrze było ich znowu zobaczyć. Jak juz powiedziałem, wciąż muszę się wiele nauczyć. Ciągle muszę się rozwijać i poprawiać.
Komentarze