Zapowiedź: Manchester United – Swansea City

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Jeśli Manchester United wygra dziś ze Swansea City, Manchester City będzie musiał odnieść zwycięstwo w derbach miasta, które zostaną rozegrane za tydzień, żeby przypieczętować mistrzostwo Anglii z United na boisku – w innym razie możliwe, że wystarczy mu remis. Jeśli zawodnicy José Mourinho mają jeszcze choć odrobinę honoru, to powinna być dla nich wystarczająca motywacja, żeby Swansea wróciła do domu z niczym.

Mecz ze Swansea na Old Trafford powinien przywołać Mourinho pewne wspomnienia sprzed roku, bo to właśnie po remisie z „Łabędziami” w „Teatrze Marzeń” stwierdził, że mimo niewielkiej straty do Top 4 (United tracili wtedy dosłownie punkt do trzeciego miejsca) rezygnuje ze starań o wejście do Ligi Mistrzów w tradycyjny sposób, by skupić się na rywalizacji w Lidze Europy, która w dodatku mogła zapewnić drużynie trofeum. Złośliwi mogliby powiedzieć, że po prostu przestraszył się wyjazdów na Emirates i White Hart Lane, ale on dopiął swego i wygrał finał w Sztokholmie – mimo że przerzucenie wszystkich sił na LE w jego założeniu opierało się na obronie wyniku 1:0 przez dwie trzecie meczu z Celtą Vigo na własnym stadionie, które zresztą mogło skończyć się tragicznie, gdyby tylko John Guidetti czysto trafił w piłkę w ostatniej akcji spotkania.

W rundzie jesiennej United wygrali ze Swansea 4:0, ale mecz odbył się na samym początku sezonu, gdy „Czerwone Diabły” serią wysokich zwycięstw potrafiły jeszcze nabrać swoich kibiców wizją walki o mistrzostwo, a Henrich Mchitarjan przypominał piłkarza, którym nie jest. Dziś na Old Trafford zagra zupełnie inna drużyna „Łabędzi”, o czym boleśnie przekonał się Liverpool, który zaledwie miesiąc po rozbiciu ich 5:0 na Anfield przegrał z nimi na wyjeździe. Carlos Carvalhal do Walii trafił właściwie od razu po zwolnieniu z drugoligowego Sheffield Wednesday, przez co jego zatrudnienie w pukającym wówczas w dno od spodu i pozbawionym największych gwiazd zespole spotkało się z dużą kontrowersją, ale Portugalczyk z miejsca odmienił grę skazywanego na spadek zespołu, a dzięki barwnym wypowiedziom pomeczowym szybko stał się ulubieńcem angielskich mediów.

Trudno uznać, że tabela kłamie – Carvalhal prowadził Swansea w 10 meczach Premier League i w tym czasie „Łabędzie” zgromadziły 18 punktów, co daje im zadziwiająco wysokie, 5. miejsce w lidze w częściowej tabeli. Manchester United uzbierał w tym okresie zaledwie 4 punkty więcej. Radykalny wzrost formy wywindował drużynę z Walii z ostatniego miejsca na 14. i choć jej utrzymanie w elicie jest wciąż sprawą daleką od przesądzonej, Swansea nie wymienia się już w gronie głównych kandydatów do spadku. Spośród ostatnich 6 meczów ligowych wygrała 4 (tyle samo, co United, tylko że oni pozostałe 2 przegrali, a „Łabędzie” jeden zdołali zremisować), w tym z Liverpoolem i Arsenalem. Choć niedawno po wysokiej porażce z Tottenhamem (0:3) odpadła z Pucharu Anglii, to powinno wystarczyć, by Man Utd podszedł do tego meczu z respektem. Jeśli zagra tak lekkomyślnie jak niedawno z Crystal Palace, może łatwo stracić punkty.

Sytuacja kadrowa

Ander Herrera, Phil Jones i Marcos Rojo wrócili do pełnej sprawności i będą mogli zagrać w tym meczu, choć wydaje się mało prawdopodobne, by któryś z nich znalazł się w wyjściowym składzie. Do treningów wrócił także Daley Blind, ale nie jest jeszcze gotowy na powrót na boisko. Wyeliminowani z gry są Ashley Young i Sergio Romero, którzy doznali urazów podczas meczów reprezentacji, choć absencja Anglika nie jest przesądzona. Niedostępny był także Zlatan Ibrahimović, ale będzie teraz niedostępny na amen, bo rozwiązał kontrakt z klubem i związał się z LA Galaxy.

Nie wystąpią: Daley Blind, Sergio Romero (kontuzje)
Niepewni występu: Ashley Young (kontuzja)

Swansea nie zabrała do Manchesteru Leroya Fera i Wilfrieda Bony’ego, którzy leczą poważne kontuzje (odpowiednio ścięgna Achillesa i więzadeł krzyżowych) i jeszcze długą nie wrócą na boisko. Na Old Trafford nie pojawią się również Angel Rangel (pachwina) i Renato Sanches (ścięgno podkolanowe), choć oni z kolei są dużo bliżej powrotu. United mają również trochę szczęścia, bo ze względu na zawieszenie za czerwoną kartkę nie będą musieli się martwić Jordanem Ayewem, jednym z najlepszych ostatnio piłkarzem „Łabędzi”, który odbędzie akurat ostatni mecz kary.

Nie wystąpią: Leroy Fer, Wilfried Bony, Àngel Rangel, Renato Sanches (kontuzje), Jordan Ayew (zawieszenie)
Niepewni występu:

Fakty meczowe

Bezpośrednie starcia

• United pokonali w tym sezonie Swansea dwa razy, dwa razy na wyjeździe, dwa razy bez straty bramki – 4:0 w lidze w sierpniu i 2:0 w Pucharze Ligi w październiku.
• „Łabędzie” nie przegrały na Old Trafford w 3 z 5 ostatnich meczów (2 zwycięstwa, 1 remis). Duże zasługi ma w tym Louis van Gaal, który potrafił kiedyś przegrać ze Swansea 3 razy z rzędu.
• Nie zdarzyło się jeszcze, by Man Utd nie strzelił gola Swansea w meczu u siebie – a miał na to 15 okazji.

Manchester United

• Trzy ostatnie ligowe mecze Man Utd wygrał zaledwie jedną bramką, w dwóch przypadkach odrabiając straty.
• United strzeli w tym sezonie najwięcej goli po stałych fragmentach gry w Premier League (18, tyle samo, co Man City).
• David de Gea zachował w tym sezonie czyste konto 15 razy – żaden inny bramkarz ani zespół nie może się z nim pod tym względem równać.
• José Mourinho nigdy nie przegrał ze Swansea – wygrał 7 meczów i zremisował 2.
• Jednej bramki brakuje Romelu Lukaku, by zostać 28. piłkarzem i 2. Belgiem, który strzelił 100 goli w Premier League.
• Paul Pogba trafił do siatki w obu swoich ligowych meczach przeciwko Swansea.

Swansea City

• Swansea przegrała tylko 1 z 8 ostatnich meczów w Premier League (4 wygrane, 3 remisy).
• Odkąd zespół objął Carlos Carvalhal, „Łabędzie” poniosły tylko 1 porażkę w 8 meczach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach. Wygrywanie ich również idzie im jednak słabo, bo spośród 7 pozostałych spotkań zremisowały 6.
• Swansea zgromadziła jak dotąd zaledwie 2 z 21 możliwych punktów w meczach wyjazdowych przeciwko zespołom, które znajdują się obecnie w górnej połowie tabeli, co oznacza mniej więcej tyle, że zremisowała 2 mecze na 7 i nie wygrała żadnego.
• Jedyny aktualnie przedstawiciel Walii w Premier League oddał w tym sezonie 235 strzałów i jest to najgorszy wynik w lidze.

Najskuteczniejsi

Manchester United

• Bramki: Romelu Lukaku (14), Anthony Martial (9), Jesse Lingard (8), Marcus Rashford (6)
• Asysty: Paul Pogba (9), Romelu Lukaku (7), Anthony Martial, Marcus Rashford (po 5), Jesse Lingard, Juan Mata (po 4)

Swansea City

• Bramki: Jordan Ayew (6), Tammy Abraham (4), Sam Clucas (3), Alfie Mawson, Ki Sung-Yueng, Wilfried Bony (po 2)
• Asysty: Tom Carroll (3), Jordan Ayew, Kyle Naughton, Ki Sung-Yueng (po 2), Alfie Mawson, André Ayew, Federico Fernández, Leroy Fer, Martin Olsson, Tammy Abraham (po 1)

Przewidywany skład:

https://i.imgur.com/P97uHzQ.png

Mecz: Manchester United – Swansea City
Rozgrywki: Premier League, 32. kolejka
Data: 31 marca (sobota), godz. 16:00
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia: Robert Madley
Transmisja: CANAL+ Sport 2

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze