Manchester City może zdobyć mistrzostwo Anglii w meczu z Manchesterem United i José Mourinho uczula kibiców swojego zespołu na taką ewentualność, przypominając, że „Czerwone Diabły” już kiedyś przegrały tytuł w spotkaniu podobnej rangi.
W równie oryginalny sposób Portugalczyk pocieszał fanów Man Utd po porażce z Sevillą, gdy wyliczał, kiedy jeszcze United odpadli z Ligi Mistrzów po meczu na Old Trafford i że dwukrotnie stało się to w rywalizacji z zespołami, które prowadził on sam.
Prawdopodobnie największym tego typu upokorzeniem w najnowszej historii zespołu jest przypieczętowująca mistrzostwo Arsenalu porażka z „Kanonierami” na Old Trafford w maju 2002 roku, ale Mourinho przypomniał, że kiedyś jego Chelsea zapewniła sobie tytuł, pokonując Man Utd 3:0 na Stamford Bridge.
– Spójrzcie, w Chelsea zdobyłem mistrzostwo w meczu z Manchesterem United. W sezonie 2005/06 pokonaliśmy go na Stamford 3:0 i zapewniliśmy sobie tytuł. Świat się wtedy jednak nie skończył, klub funkcjonował dalej. To tylko piłka nożna.
– Jedyne, co mam do powiedzenia, to że chcemy wygrać i nie zamierzamy wyłożyć City trzech punktów na tacy. Wyjdziemy na boisko, żeby z nim rywalizować i, o ile będzie to możliwe, zwyciężyć. Nic więcej nie mogę powiedzieć.
– To normalne, że chcecie opóźnić moment świętowania mistrzostwa. Chcielibyśmy ich pokonać, chcielibyśmy, by za tydzień Tottenham zrobił to samo, chcielibyśmy, by stało się to najpóźniej jak to tylko możliwe. Myślę, że Chelsea ma podobne odczucia, bo w ten sposób pozostanie mistrzem kraju możliwie najdłużej, do końca kwietnia lub początku maja. To w piłce normalne, ale City zdobędą tytuł tak czy inaczej, bo mają nad resztą zbyt znaczącą przewagę.
Choć City może zapewnić sobie mistrzostwo już dzisiaj wieczorem, nie odbierze trofeum na płycie boiska. Konwencja przyjęta przez Premier League zakłada, ze puchar wręcza się dopiero pod koniec sezonu, przeważnie po ostatnim domowym meczu. W przypadku City będzie to spotkanie z Brighton & Hove Albion w środę 9 maja, ale biorąc pod uwagę, że będzie to kolejka rozgrywana w środku tygodnia, bardziej prawdopodobne jest, że ceremonia zostanie zaplanowana na niedzielę 6 maja, gdy będzie grało z Huddersfield.
„Obywatele” stoją przed szansą zdobycia tytułu najszybciej w historii, a Mourinho uważa, że 16 punktów różnicy między dwoma zespołami z Manchesteru jest adekwatnym odzwierciedleniem przepaści między nimi.
– Tabela nigdy nie kłamie – powiedział. – Na końcu zawsze liczą się tylko zdobyte punkty, a City zdobędzie mistrzostwo, bo na to mistrzostwo zasługuje.
– Myślę zresztą, że pobiją rekord punktowy Chelsea z sezonu 2004/05 (95 punktów), a to nie ułatwia życia drużynom, które muszą ich gonić, także tym, które rozgrywają dobre sezony, mają przyzwoite dorobki punktowe i w stosunku do poprzedniego sezonu zrobiły spory krok naprzód. Mamy teraz 8 punktów więcej niż na tym samym etapie poprzedniego sezonu, strzeliliśmy więcej goli i mniej straciliśmy, ale Manchester City sprawił, że rywalizacja z nim jest niemożliwa.
– Czego więc ode mnie oczekujecie, co mam powiedzieć? Że gratuluję im świetnego sezonu? Że zdobędą mistrzostwo, co stanie się prędzej czy później? Zareaguję na to w ten sam sposób, w jaki inni zareagowali na moje trzy tytuły w tym kraju.
Komentarze