Były sędzia Premier League: Young powinien był dostać czerwoną kartkę

Jakub Mikuła
Zmień rozmiar tekstu:

Decyzja Martina Atkinsona o nieodgwizdaniu faulu i niewyrzuceniu z boiska Ashleya Younga za skandaliczny wślizg na Sergio Agüero pokazuje, dlaczego w Europie nie ceni się już angielskich arbitrów – pisze na łamach “Telegraph” Keith Hackett, były sędzia Football League i Premier League, a także międzynarodowy arbiter FIFA.

Artykuł Keitha Hacketta – treść oryginalna

Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego żaden angielski sędzia nie pojedzie na mistrzostwa świata w Rosji, spójrzcie tylko na sobotni występ Martina Atkinsona na Etihad.

Lubię Martina jako sędziego; jest jednym z naszych najbardziej doświadczonych arbitrów i generalnie dobrze radzi sobie z piłkarzami, co pokazał zwłaszcza pod koniec minionego sezonu. W derbach Manchesteru zdarzały się jednak momenty, w których całkowicie tracił kontrolę nad meczem i przez to stawiał zawodników w niebezpieczeństwie.

Ashley Young już na początku meczu powinien był sprokurować rzut karny za zagranie ręką, ale jego starcie z Agüero w drugiej połowie było nie tylko oczywistą jedenastką, ale także z pewnością zasługiwało na czerwoną kartką. To był okropny wślizg – bezmyślny, niekontrolowany i narażający rywala na niebezpieczeństwo. Właściwie trudno znaleźć bardziej oczywisty powód do wyrzucenia kogoś z boiska i zwyczajnie nie rozumiem, dlaczego Martin tak tego nie widział. Poza tym, najwyraźniej odsunął swojego asystenta, Stephena Childa, od możliwości podjęcia decyzji – był on ustawiony na tyle dobrze, że Atkinson powinien był się z nim skonsultować.

Jego zła decyzja groziła wybuchem kompletnego chaosu. Fernandinho zupełnie stracił nad sobą kontrolę i również powinien był dostać czerwoną kartkę za bezmyślny wślizg na Jessem Lingardzie – dostał tylko żółtą. To był najgorszy występ Atkinsona od dwóch lat i to naprawdę alarmujące, że doszło do niego w prawdopodobnie najważniejszym meczu w tym sezonie, który obejrzało miliony osób na całym świecie. Wysłano w ten sposób złą wiadomość o standardzie sędziowania w Premier League, przez co coraz trudniej jest nam się kłócić z decyzją FIFA o odsunięciu naszych chłopaków od mistrzostw świata.

Mecze na tak wysokim poziomie – a spotkania na mundialu należą do tej kategorii – wymagają równie wysokiego poziomu sędziowania, który ponad wszystko inne stawia bezpieczeństwo piłkarzy. Fakt, że na Etihad zostało ono poważnie naruszone, miał duży związek z postawą arbitra.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze