Sebastian Słabosz Nowy nabytek Manchesteru United, Diogo Dalot, w niedzielny wieczór wybrał się na Old Trafford, gdzie z wysokości trybun oglądał spotkanie charytatywne reprezentacji Anglii z kadrą Reszty Świata, które w ramach inicjatywy Soccer Aid zostało rozegrane na rzecz organizacji UNICEF. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Portugalczyk poruszał się o kulach.
Takie obrazki oczywiście wywołały lawinę pytań wśród kibiców Manchesteru United tym bardziej, że dopiero co inny nowy piłkarz „Czerwonych Diabłów”, Brazylijczyk Fred, doznał urazu kostki podczas jednego z treningów swojej reprezentacji przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata w Rosji.
Z wytłumaczeniem powyższego śpieszy „Daily Mail” i uspokaja kibiców klubu z Old Trafford, że sprawa kontuzji 19-letniego Portugalczyka nie jest niczym nowym. Otóż były zawodnik FC Porto doznał kontuzji kolana w końcówce minionego sezonu, przez którą opuścił trzy ostatnie spotkania „Smoków” w minionej kampanii. Piłkarz przeszedł operację i już na celebracji mistrzostwa Portugalii ze swoim byłym już klubem, poruszał się o kulach.
Niemniej o kontuzji sprowadzonego na Old Trafford za 17,4 mln funtów zawodnika media informowały już wcześniej. Fanów mogła zmylić nieco oficjalna prezentacja zawodnika przez Manchester United, gdzie w publikowanych materiałach promocyjnych trudno było dostrzec, że zawodnik dochodzi do siebie po przebytym zabiegu.
Według prognoz koniec okresu rekonwalescencji Dalota ma się zbiec wraz z rozpoczęciem przedsezonowego torunee „Czerwonych Diabłów”, w ramach którego wicemistrzowie Anglii wybiorą się w drugiej połowie lipca do USA, gdzie w ciągu dwóch tygodni rozegrają pięć spotkań kontrolnych w pięciu różnych lokalizacjach.
https://twitter.com/utdxtra/status/1006102934059388929
Komentarze