Lukaku wspomina zeszłoroczny wyjazd do USA

Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Już za niespełna miesiąc Manchester United uda się do USA na swoje kolejne przedsezonowe tournee. Przy tej okazji napastnik „Czerwonych Diabłów”, Romelu Lukaku, wspomina zeszłoroczny wyjazd do Ameryki, który pomógł mu zadomowić się w klubie z Old Trafford po transferze z Evertonu.

– Wszystko podobało mi się w tamtym wyjeździe, ponieważ to był mój pierwszy okres przygotowawczy z tą drużyną. Wszystko było naprawdę świetne – wspominał Lukaku.

– To, co jednak przykuło moją największą uwagę, dotyczyło rywalizacji na treningach pomiędzy piłkarzami. Każdy chciał wygrywać. Też jestem takim typem zawodnika. Musiałem więc bardzo szybko wejść do drużyny. Na początku nie wiedziałem jednak, że jeśli przegrasz mecz treningowy, to wszyscy się na ciebie od razu rzucają – dodał Belg ze śmiechem.

– Przekomarzaliśmy się zarówno na boisku, jak i poza nim. Codziennie wspólnie jedliśmy kolacje i mam tu na myśli nie tylko piłkarzy, ale także sztab szkoleniowy. Dzięki temu wszyscy czuliśmy, że jesteśmy tam razem. Więź, którą wówczas zacząłem nawiązywać z tym zespołem, była dla mnie czymś, co mnie naprawdę zadziwiło – mówił dalej.

Okres przygotowawczy, a co się z nim wiąże – przedsezonowe sparingi, to zawsze okazja dla młodych piłkarzy Manchesteru United z drużyn młodzieżowych do zaprezentowania się szerszej publiczności oraz menedżerowi. Duże szanse na znalezienie się w tegorocznej kadrze na wyjazd do USA mają m.in. Tahith Chong i Angel Gomes. Lukaku motywuje przy tej okazji swoich młodszych kolegów.

– Jeżeli miałbym im coś powiedzieć, to żeby cieszyli się tymi chwilami. Z punktu widzenia menedżera to proste: jeśli dobrze spisujesz się na treningach, to otrzymasz szansę gry w meczu. Myślę, że tutaj świetnymi przykładami będą Scott McTominay oraz Marcus Rashford. Jeśli ciężko nad sobą pracujesz, to otrzymasz swoją szansę gry – mówił dalej Belg.

– Dlatego chłopakom, którzy będą wchodzić do drużyny, powiedziałbym żeby skupili się na tym, aby dobrze wypaść przed menedżerem. Dodałbym także, żeby pracowali dla drużyny, ponieważ o nią w tym wszystkim chodzi – zakończył 25-latek.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze