Sebastian Słabosz Gwiazda Chelsea i zarazem kapitan reprezentacji Belgii, Eden Hazard, dość krytycznie wypowiedział się na temat ostatniego występu Romelu Lukaku w pierwszym meczu kadry „Czerwonych Diabłów” na mundialu przeciwko Panamie, pomimo tego, że napastnik Manchesteru United strzelił w tym spotkaniu dwie bramki, a jego drużyna wygrała 3:0.
27-latek miał pretensje do swojego rodaka w szczególności o jego dyspozycję w pierwszej połowie meczu z Panamą, w której to Belgowie nie mogli znaleźć pomysłu na dobrze broniącą się drużynę z Ameryki Środkowej, przez co schodzili do szatni z bezbramkowym remisem. Zdaniem Hazarda przyczyna takiego stanu rzeczy wynikała z tego, że Lukaku przez pierwsze 45 minut tego meczu unikał gry i chował się za obrońcami Panamy.
– Powiedziałem Romelu w przerwie meczu, że go potrzebujemy. W pierwszej połowie nie był widoczny. Kiedy jednak zaangażował się w grę, to jak za dotknięciem magicznej różdżki, strzelił dwie bramki. Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumie – mówił Hazard.
– Nie ma za sobą złego meczu. Strzelił dwa gola, więc wszyscy są szczęśliwi. To podniesie jego pewność siebie. Chciałem jednak, aby bardziej zaangażował się w mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie, ponieważ wiemy, na co go stać. Pomimo tego, że mamy w składzie dobrych piłkarzy, to nie jest nam łatwo grać w piłkę, kiedy brakuje nam jednego zawodnika – dodał.
Komentarze