Sebastian Słabosz Napastnik Manchesteru United, Marcus Rashford, które aktualnie przebywa z reprezentacją Anglii na Mistrzostwach Świata w Rosji, po raz kolejny wyraził swój podziw dla Cristiano Ronaldo, który po dwóch meczach mundialu w barwach Portugalii ma na koncie 4 bramki, czyli wszystkie, jakie do tej pory udało się zdobyć aktualnym mistrzom Europy.
– Ronaldo ciągle kreuje niezapomniane momenty. Nie ma lepszej motywacji niż spoglądanie na niego. Myślę, że obecnie jest najlepszy. Nie tylko podtrzymuje swój poziom, ale ciągle zdobywa nowe szczyty. Osiągnięcie takiego poziomu zajmuje lata i są to lata codziennego powtarzania tych samych rzeczy na treningach – mówił Rashford.
Rashford wrócił także na chwilę do pierwszego spotkania Anglii na mundialu w Rosji, w którym przeciwnikiem podopiecznych Garetha Southgate’a była reprezentacja Tunezji. Kadra “Trzech Lwów” zapewniła sobie zwycięstwo dopiero w samej końcówce meczu, a Rashford pojawił się na boisku w drugiej połowie. Jak sam mówi była to dla niego wyjątkowa noc i największy jak dotąd moment w reprezentacyjnej karierze.
– To była wyjątkowa noc. Taka, której nigdy nie zapominasz, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wygraliśmy to spotkanie. Zawsze powtarzam, że kiedy drużyna strzela bramki w samej koncówce, to zazwyczaj jest to przejaw odpowiedniego wsparcia ze strony kibiców, ponieważ piłkarze przebywający na boisku są już psychicznie wyczerpani – dodał Rashford.
– Ta bramka była z pewnością największym uczuciem, jakie mi towarzyszyło, od kiedy zakładam koszulkę reprezentacji Anglii. To uczucie zostanie teraz z nami. Możemy tego użyć i zbudować na tym swoją dalszą formę w tym turnieju – zakończył.
Komentarze