Sebastian Słabosz Były kapitan Manchesteru United, Roy Keane, jako ekspert w studio stacji “ITV” komentuje mecze Mistrzostwa Świata w Rosji. Przy okazji spotkania Hiszpanii z Iranem, którego selekcjonerem jest były asystent Sir Aleksa Fergusona, Carlos Queiroz, krewki Irlandczyk wspominał kłótnię między nimi, jaka miała miejsce pod koniec kariery Keane’a i przekąsem przyznał, że żałuje, iż w jej wyniku nie urwał Portugalczykowi głowy.
65-letni dziś Queiroz od 7 lat prowadzi kadrę Iranu. Na trwającym mundialu w Rosji zbiera bardzo pochlebne opinie. Jego drużyna najpierw wygrała 1:0 z Marokiem, a następnie mocno postawiła się dużo wyżej notowanym Hiszpanom i mimo porażki 0:1 była naprawdę blisko sprawienia sensacji. Zresztą Irańczycy strzelili nawet w tym meczu bramkę, ale po dokładnej analizie z pomocą systemu VAR, sędzia dopatrzył się jednak niewielkiego spalonego.
Queiroz był asystentem Sir Aleksa Fergusona w sezonie 2002/2003, jednak po nim dostał propozycję nie do odrzucenia, która dotyczyła objęcia posady menedżera Realu Madryt. Przygoda Portugalczyka z utytułowanym hiszpańskim klubem trwała jednak tylko jeden sezon. W 2004 roku Queiroz powrócił do sztabu szkoleniowego Fergusona i był w nim jeszcze przez 4 lata, aż w 2008 roku objął kadrę Portugalii. Keane wspomina, że między nim a asystentem szkockiego menedżera pewnego razu mocno się zagotowało.
– To wspaniały trener, zresztą tak samo, jak inni, z którymi pracowałem w United. Być może był nieco bardziej ukierunkowany na defensywę, ale mieliśmy dobre relacje, zwłaszcza podczas jego pierwszego pobytu w klubie – mówił Keane.
– Jednak już podczas jego drugiego razu, kiedy do nas wrócił, a był to mój końcowy czas w klubie, okazało się, że naprawdę mnie nie szanował, więc mieliśmy między sobą trochę kłótni. Kwestionował moją lojalność, więc powiedziałem mu, gdzie sobie może iść. Jedna z rzeczy, których najbardziej żałuje, to fakt, że nie urwałem mu wtedy głowy. Niemniej to świetny trener, który wykonuje wspaniałą pracę – dodał 46-latek.
Również inny były piłkarz Manchesteru United, który ostatnio sprawdza się w roli eksperta piłkarskiego w studio telewizyjnym, Patrice Evra, wspominał wspólną pracę z Queirozem.
– Carlos to taka osoba, który sprawia wrażenie, że się nigdy nie zamierza uśmiechnąć. Jego sesje treningowe były perfekcyjne, a kiedy odszedł z United, taktycznie to już nie było to samo. Jako człowiek powiedziałbym, że jest bardzo trudny – dodał.
Komentarze