Sebastian Słabosz Sir Alex Ferguson dochodzi powoli do pełni zdrowia po wylewie krwi do mózgu, którego doznał na początku maja bieżącego roku. Po przebytej operacji i rehabilitacji, 76-letni Szkot został wypisany ze Szpitala i od kilku tygodni odzyskuje formę w otoczeniu najbliższych, w domowym zaciszu swojej posiadłości w Wilmslow.
„The Sun” powołując się na członka rodziny Fergusona podaje, że zdaniem lekarzy legendarny menedżer Manchesteru United ma dużo szczęścia, że wyszedł cało z tego zdarzenia.
– Alex z całą pewnością uciekł przed śmiercią. Jest niesamowicie wdzięczny za to, że wciąż może być wśród nas. Doktorzy powiedzieli mu, że statystycznie jest ogromnym szczęściarzem, że przeżył to, co go spotkało – cytuje „The Sun” osobę z bliskiego, rodzinnego otoczenia Sir Aleksa Fergusona.
– W pewnym momencie sprawy wcale nie wyglądały dobrze. Obecnie nie jest jeszcze w pełni sił, ale wszyscy mają wielką nadzieję, że niebawem wróci do pełni zdrowia.
– Odkąd wrócił do domu jest otoczony najbliższymi mu osobami, a w tle śledził mecze Mistrzostw Świata w Rosji. Dopingował Cristiano Ronaldo i to z pewnością bardziej niż Anglię – dodaje osoba cytowana przez „The Sun”.
Komentarze