Zlatan Ibrahimović odwiedził podczas pobytu Manchesteru United w Los Angeles swoich niedawnych kolegów z drużyny. Przy tej okazji nagrał krótkie wideo z pozdrowieniami dla fanów „Czerwonych Diabłów” i zaanonsował coś wyjątkowego, co ma się niebawem wydarzyć, a co szykuje kibicom klubu z Old Trafford Jose Mourinho.
– Cześć wszystkim. Zgadnijcie kto wrócił oglądać jak trenuje United? Widzę tutaj dużo jakości, oczywiście nie takiej, jaką sam prezentuję, ale w porządku [śmiech]. Świetnie jest zobaczyć chłopaków, którzy są szczęśliwi i wykonują dobrze swoją pracę na treningach – mówił Ibrahimović.
https://twitter.com/utdxtra/status/1021665296493502464
– Bądźcie gotowi na nadejście nowego sezonu, ponieważ stanie się coś wyjątkowego. Myślę, że boss nad czymś pracuje. Jednak póki co zachowamy to w sekrecie. Miłego sezonu. Powodzenia. Życzę wam wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia – dodał Szwed.
https://twitter.com/utdxtra/status/1021664261486067713
Powyższe słowa w większości media potraktowały jako zapowiedź jakiegoś głośnego transferu na Old Trafford, który niebawem nastąpi (tu oczywiście najczęściej pada imię i nazwisko Garetha Bale’a). Bardziej złośliwi i jednocześnie mniej przychylni Jose Mourinho wybrali czarny humor i stwierdzili, że to zapowiedź odejścia Portugalczyka jeszcze przed sezonem.
Jeszcze inni z kolei założyli, że Zlatan Ibrahimović być może po raz kolejny wróci do „Czerwonych Diabłów”. W końcu doświadczony Szwed wrócił do dobrej dyspozycji po ciężkiej kontuzji kolana i odkąd w marcu br. przeniósł się do MLS, strzelił dla Los Angeles Galaxy 12 bramek w 15 meczach.
Wszyscy jednak, którzy bardzo dobrze znają ekscentrycznego Szweda, biorą jednak poprawkę na to, że wypowiedziane przez niego słowa mogły mieć po prostu na celu wywołanie pewnego zamętu, co 36-latek najzwyczajniej świecie uwielbia czynić.
Komentarze