Ibrahimović: gdybym trafił do MU szybciej, zjadłbym Premier League na śniadanie

Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Zlatan Ibrahimović odwiedził ostatnio swoich byłych kolegów z Manchesteru United, podczas ich pobytu w Los Angeles, gdzie Szwed gra obecnie na co dzień, reprezentując barwy LA Galaxy. Ekscentryczny napastnik przy tej okazji przekazał fanom „Czerwonych Diabłów” taką oto wiadomość:

– Jest mi przykro z powodu fanów. Jeżeli widzieliby mnie w koszulce United młodszego, to zobaczyliby innego lwa – mówił Ibrahimović.

– To byłoby niebezpieczne dla Premier League, ponieważ zjadłbym ją wtedy na śniadanie, zamiast zjeść ją na lunch. Mimo to jednak dołączyłem do tego klubu. Chcieli mnie w nim. Dałem im siebie i przejąłem ich. Zrobiłem też to i owo.

– Chciałbym mieć więcej czasu, aby wyjaśnić uczucia, które mną teraz kierują, ale chcę najpierw zacząć od wielkich podziękowań wszystkim kibicom tego klubu. To, co dla mnie zrobili, było niesamowite i mam nadzieję, że są z mojego pobytu w United tak samo zadowoleni, jak ja.

– Dałem z siebie tak dużo, jak tylko byłem w stanie i robiłem to tak długo, jak tylko mogłem. Później doznałem kontuzji i otrzymywałem wsparcie w nieco inny sposób niż zazwyczaj. Kibice jednak zawsze wstawiali się za mną i za moimi kolegami z drużyny.

– Fani tego klubu są wyjątkowi. Za każdym razem, gdy tylko widzę czerwony kolor, to myślę o United. To pozostanie już na zawsze w historii i w zapiskach mojej kariery.

– Kiedy będę cofał się pamięcią do czasu, kiedy grałem dla tego klubu, to będą robił to z uśmiechem na twarzy. Życzę im wszystkiego najlepszego i powodzenia w przyszłości – dodał 36-letni Szwed.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze