Przegląd prasy: Bale i Willian nie dla MU? Rojo trafi do Evertonu?

Angielskie Espresso, własne Sebastian Słabosz
Zmień rozmiar tekstu:

Coraz więcej wskazuje na to, że kibice Manchesteru United raczej nie będą w obecnym oknie transferowym świadkami spektakularnego wzmocnienia w klubie z Old Trafford, bowiem oddalają się szanse na przekonanie do transferu przez włodarzy „Czerwonych Diabłów” Garetha Bale’a z Realu Madryt oraz Williana z Chelsea.

W przypadku brazylijskiego skrzydłowego „The Blues”, zawodnik sam odniósł się ostatnio do tematu swojej przyszłości, stwierdzając że cieszy się z gry dla Chelsea i jest zadowolony z życia w Londynie, co ma sugerować, że nie myśli o przenosinach do ligowego rywala klubu ze Stamford Bridge. Również nowy szkoleniowiec stołecznej drużyny, Marurizio Sarri, stwierdził ostatnio, że jest pełen optymizmu w kwestii zatrzymania u siebie Williana. „The Times” zauważa jednak, że Brazylijczyk już powinien powrócić do treningów ze stołeczną drużyną, ale piłkarz miał poinformować swój klub o problemach z paszportem.

Także nowy menedżer Realu Madryt, Julen Lopetegui, wypowiadał się w optymistycznym tonie w kwestii pozostania na Santiago Bernabeu Garetha Bale’a. Niedawny selekcjoner reprezentacji Hiszpanii wyjawił, że rozmawiał już z Walijczykiem i ten miał przekazać mu, że jeszcze bardzo szczęśliwy w ekipie „Królewskich”.

Pytanie więc czy powyższa wypowiedź nowego szkoleniowca „Królewskich” faktycznie zamyka spekulacje na temat przyszłości klubowej Bale’a. Pewnie jeszcze nie do końca, bo w tym wszystkim brakuje oficjalnego komentarza ze strony Walijczyka, który przecież po ubiegło sezonowym finale Ligi Mistrzów, otwarcie przyznał w wywiadzie, że rozważa opuszczenie latem Santiago Bernabeu. Jednak od tego czasu wiele w Realu Madryt się zmieniło. Nie ma tam już ani Zinedine’a Zidane’a, który nie stawiał za często na 28-latka ani też Cristiano Ronaldo, który poniekąd spychał w cień Walijczyka.

Tymczasem „The Guardian” odnosi się z kolei do ostatnich medialnych doniesień jakoby Jose Mourinho wszedł na wojenną ścieżkę z władzami Manchesteru United w związku z przeciętną jak do tej pory skutecznością klubu z Old Trafford na rynku transferowym. Brytyjski dziennik jednak nieco tonuje te nastroje. Gazeta potwierdza frustrację Mourinho obecną sytuacją kadrową „Czerwonych Diabłów”, ale dodaje, że Portugalczyk ma wsparcie ze strony zarządu wicemistrzów Anglii.

Włodarze Manchesteru United mają zdawać sobie sprawę, że irytacja i gniew Portugalczyka wynika z braku kolejnych wzmocnień w drużynie, a także zdziesiątkowanej kadry pierwszego zespołu, jaką Mourinho ma do dyspozycji na tournee w USA, w związku z uczestnictwem wielu piłkarzy „Czerwonych Diabłów” w zakończonych niedawno Mistrzostwach Świata w Rosji. Portugalczyk miał zostać jednak zapewniony przez swoich zwierzchników, że wciąż ma do dyspozycji fundusze na transfery i wcale też nie musi wcześniej dokonywać sprzedaży obecnych zawodników klubu z Old Trafford, których uznaje za zbędnych.

Powyższe raczej znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, ponieważ także Simon Stone z „BBC” potwierdza, że pomiędzy Edem Woodwardem a Jose Mourinho nie ma poważnych problemów. Klub wciąż ma pracować nad transferami, ale sprawę utrudnia zamknięcie okna transferowego dla drużyn z Premier League już 9 sierpnia i to w roku, w którym odbywały się Mistrzostwa Świata. „Czerwone Diabły” były ponoć jednym z klubów, które swego czasu głosowały przeciwko tym zmianom, ale nie znalazły się w większości.

Stone przekazał także, że rozmawiał z Charlie’em Stillitano, promotorem rozgrywanego co roku towarzyskiego turnieju w USA o nazwie International Championship Cup, w którym w ostatnich dniach „Czerwone Diabły” pokonały drużynę Milanu po rzutach karnych oraz doznały wysokiej porażki z Liverpoolem. Przedstawiciel tych rozgrywek miał przyznać, że rozumie ostatnio wyładowaną na konferencji pomeczowej frustrację Mourinho, choć uważa, że była ona przesadzona z uwagi na wysoką przegraną z „The Reds”. Niemniej organizatorzy turnieju mają rozważyć zmianę jego formy od przyszłego roku.

W związku z informacjami m.in. „BBC”, które nieco ugasiły medialny pożar donoszący o konflikcie między Jose Mourinho i Edem Woodwardem, teraz media przerzuciły swoją uwagę na relację menedżer – piłkarze oraz sztab szkoleniowy i tutaj doszukują się problemów. Ponoć w klubie panuje duże zaniepokojenie ostatnimi ostrymi komentarzami portugalskiego szkoleniowca, które mają negatywnie wpływać na zawodników „Czerwonych Diabłów” oraz  współpracowników 55-latka ze sztabu szkoleniowego. Tak przynajmniej twierdzi „The Telegraph” i „The Mirror”.

Oba wymienione wyżej źródła dorzucają przy tej okazji dodatkowy kamyczek do ogródka Jose Mourinho, twierdząc że zarząd klubu z Old Trafford niezbyt pochlebnie przyjął także ostatnie komentarze Portugalczyka dotyczące Anthony’ego Martiala. 55-latek twierdził, że nie rozumie dlaczego, Francuz już po chwili towarzyszenia swojej partnerce w narodzinach ich potomstwa, nie powrócił z powrotem do składu „Czerwonych Diabłów”. „The Mirror” z kolei dodaje z grubej rury w nieco innym tonie, że klub ma mieć już dość 22-latka i zaoferował go ekipie PSG za 70 mln funtów, ale mistrz Francji jakoby nie był zainteresowany taką transakcją.

No dobrze, skoro „The Guardian” i „BBC” twierdzą, że na linii Jose Mourinho – władze Manchesteru United nie ma poważnych różnic, a pieniądze na transfery są, to co z kolejnymi wzmocnieniami? Co ze słynną już „listą pięciu nazwisk”, które portugalski szkoleniowiec miał przekazać władzom klubu z Old Trafford już kilka miesięcy temu? Kto się na niej znajduje? Na to ostatnie pytanie próbował odpowiedzieć „The Mirror”, który wymienił w tym kontekście Toby’ego Alderweirelda, Garetha Bale’a, Freda/Sergeja Milinkovicia-Savicia, Aleksa Sandro/Kierana Tierneya oraz Williana. Patrząc jednak na wymienionych zawodników należy chyba założyć, że była to radosna twórczość brytyjskiego dziennika oparta na spekulacjach transferowych wokół klubu z Old Trafford, które przewijały się przez ostatnie tygodnie.

W mediach w ostatnich dniach mówi się jednak o innych nazwiskach w kontekście transferów na Old Trafford. Najbardziej popularne z nich to Harry Maguire, jednak tutaj menedżer Leicester City, Claude Puel, jest nieugięty i twierdzi za każdym razem, gdy udziela wywiadów, że zamierza za wszelką cenę zatrzymać angielskiego obrońcę u siebie. To samo zdają się planować włodarze „Lisów”, bowiem 25-latek, zdaniem „The Mirror”, ma po powrocie do klubu z wakacji otrzymać propozycję nowego kontraktu z podwojeniem dotychczasowych zarobków.

W ostatnich dniach ponownie przewijał się także temat potencjalnych przenosin do drużyny wicemistrzów Anglii napastnika Bayernu Monachium, Roberta Lewandowskiego. Niko Kovac przyznał jednak ostatnio, że nie ma szans, aby tego lata Polak opuścił ekipę mistrzów Niemiec. Dodatkowo nasz rodzimy „Przegląd Sportowy” dodaje, że i tak 29-latek nie jest zainteresowany przenosinami do Manchesteru. Ten kierunek ma wydawać mu się ponoć nieatrakcyjny w kwestii miejsca do życia, a przy potencjalnym wyborze nowego klubu, reprezentant Polski bierze mocno pod uwagę komfort swojej rodziny.

Z kolei francuskie „RMC” uparcie twierdzi, że obrońca Barcelony, Yerry Mina jest bliski przenosin do Manchesteru United. W angielskich mediach o tym cisza.

Wciąż więc wygląda na to, że na ten moment piłkarze są bliżej opuszczania klubu z Old Trafford niż dołączania do niego. Brytyjskie media (w tym „The Guardian”, „The Telegraph”, „Daily Mail”, „MEN”) zgodnie donoszą, że oprócz wcześniej wspomnianego Wolverhampton, także Everton poważnie myśli o zatrudnieniu u siebie obrońcy „Czerwonych Diabłów”, Marcosa Rojo. Jednak transakcja z udziałem Argentyńczyka ma wynosić nawet pomiędzy 20 a 30 mln funtów, więc niewiadomo czy np. włodarze „The Toffees” zdecydują się na taki wydatek.

„The Telegraph” dodaje tutaj, że 28-latek ma już zgodę klubu z Old Trafford na odejście (co wyjaśniałoby jego tajemnicze problemy zdrowotne po Mistrzostwach Świata w Rosji, przez które nie przebywa obecnie w USA razem z resztą drużyny Manchesteru United), ale potencjalnych kupców oprócz samej ceny odstraszać może także wysoka tygodniówka, jaką Rojo pobiera w ekipie wicemistrzów Anglii, a sam piłkarz może nie być skory do obniżenia swojego wynagrodzenia.

Także Matteo Darmian jest już na dobrej drodze do zamknięcia za sobą rozdziału pn. „Manchester United”. „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że najbliżej pozyskania Włocha jest Napoli i ponoć wcale nie chodzi tu o wypożyczenie z opcję wykupu. 28-latek ma mieć na stole ofertę 4-letniej umowy, którą teraz analizują przedstawiciela piłkarza. Negocjacje między wicemistrzem Włoch i przedstawicielami Manchesteru United w tej sprawie są już ponoć w zaawansowanej fazie.

Być może wiemy już także, gdzie w przyszłym sezonie będzie strzegł bramki Joel Pereira. Zdaniem portugalskiego „Record” 22-letni golkiper zostanie wypożyczony na rok do Vitorii Setubal. Do porozumienia miało dojść w ciągu ostatnich 24 h. Potwierdzenie tych doniesień spodziewane jest z kolei w ciągu najbliższej doby.

Z kolei dziennikarz m.in. „Daily Record”, Duncan Castles. podaje że agent Paula Pogby, Mino Raiola, zaoferował usługi Francuza wszystkim wielkim drużynom, włączając w to Barcelonę i Juventus, mając nadzieję, że któraś z nich poszukuje obecnie wzmocnień w środku pola. Temat wałkowany już od dłuższego czasu, ale czy to naprawdę oznacza, że nowo upieczony mistrz świata chce opuścić Old Trafford?

Opuszczać Manchester United być może, po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym, tym razem nie będzie musiał Andreas Pereira. 22-latek zdaniem „Globo Esporte” bezpośrednio zgłosił się do Jose Mourinho z prośbą pozostania na Old Trafford i otrzymania szansy gry w nadchodzącym sezonie. Portugalczyk ma w tej sprawie podjąć decyzję w oparciu o formę prezentowaną przez zawodnika podczas okresu przygotowawczego, a ta raczej była plusowała na tle wielu pozostałych piłkarzy „Czerwonych Diabłów”.

Tymczasem znany brytyjski dziennikarz sportowy, Andy Mitten, pochwalił się za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że przeprowadził wywiad z Fredem do następnego wydania magazynu „United We Stand”, a podczas tej rozmowy Brazylijczyk wyjawił, że miał „inne dobre oferty”, ale zdecydował się na grę na Old Trafford. Ot taka mała ciekawostka „zza transferowych kulis”.

Na koniec wieści na temat powrotu do treningów kolejnych piłkarzy „Czerwonych Diabłów”, którzy uczestniczyli w mundialu w Rosji. We wtorek w ośrodku treningowym w Carrington zameldował się już Victor Lindelof, a dzień później to samo mają uczynić Marcus Rashford i Phil Jones, którzy zgodzili się na wcześniejszy powrót do drużyny, w celu wsparcia jej w początkowej fazie sezonu.

Romelu Lukaku, Jesse Lingard, Ashley Young oraz Paul Pogba, z uwagi na to, że zdecydowanie aktywniej uczestniczyli w meczach minionych Mistrzostwa Świata niż wymieniona wyżej dwójka z kadry Anglii, prawdopodobnie wrócą do drużyny dopiero przed samym startem sezonu.

Angielskie Espresso - partner portalu ManUtd.pl

Z pozostałych informacji i doniesień:

Oficjalne informacje:

– Zgodnie z medialnymi zapowiedziami Aleksandar Mitrović przeniósł się na stałe z Newcastle United do Fulham. Serb z klubem, w którym występował na zasadzie wypożyczenia przez drugie półrocze minionego sezonu i  dla którego strzelił 12 bramek w 20 występach na zapleczu ekstraklasy, podpisał 5-letnią umowę. Beniaminek Premier League zapłacił ponoć za 23-letniego napastnika ok. 22 mln funtów, a w grę wchodzić ma jeszcze dodatkowe 5 mln funtów w bonusach. To czwarte wzmocnienie Fulham przed nowym sezonem. Wcześniej na Craven Cottage trafili pomocnik Jean Michael Seri i obrońca Maxime Le Marchand z Nicei, a także bramkarz Fabricio z Besiktasu.

– 23-letni rezerwowy bramkarz Arsenalu, Matt Macey, został wypożyczony na najbliższy sezon drużyny Plymouth Argyle.

Spekulacje:

Chelsea i Milan mają nie tylko walczyć ze sobą o pozyskanie Gonzalo Higuaina z Juventusu, ale także o podpisanie umowy ze znajdującym się obecnie bez klubu Brazylijczykiem, Bernardem. 25-latek pozostaje bez klubu od lipca, po tym jak zdecydował się nie przedłużać swojej umowy z Szachtarem Donieck, aby spróbować się w silniejszej europejskiej lidze. Włoskie media przekonują, że zawodnikowi bliżej jest do Serie A niż do Premier League. („Premium Sport”)

– Tymczasem włoski dziennikarz, Gianluca di Marzio, podaje że Gonzalo Higuain jest na ten moment bliższy przenosin do Milanu niż do Chelsea, ponieważ póki co to ekipa z Mediolanu przedstawiła najkonkretniejszą ofertę za Argentyńczyka, tj. rekordowo płatne roczne wypożyczenie (ok. 20 mln euro) i wykup po sezonie (za kolejne 35 mln euro).

– Di Marzio podaje także, że ekipa z Mediolanu być może sprzątnie sprzed nosa Chelsea także innego piłkarza. Chodzi o obrońcę Juventusu, Mattię Caldarę. „The Blues” mieli zwrócić uwagę na 24-latka po tym, jak usłyszeli, że jego kolega z linii defensywy „Starej Damy”, Daniele Rugani, nie jest na sprzedaż. Milan chciałby w zamian za wspomnianego Caldarę oddać z powrotem do Turynu Leonadro Bonucciego.

– Przedstawiciele „The Blues” starają się ponoć pozyskać także Matiasa Vecino, 26-letniego urugwajskiego pomocnika Interu Mediolan. („London Evening Standard”)

Chelsea ponoć poważnie myśli również o zatrudnieniu Christiana Pulisicia z Borussii Dortmund. „The Blues” zaczęli już ponoć rozmowy z niemieckim klubem ws. potencjalnych przenosin 19-letniego Amerykanina na Stamford Bridge. W tym kontekście mówi się o kwocie nawet 65 mln funtów. („Daily Mirror”)

– „The Blues” chcą nie tylko kupować, ale także zatrzymywać swoich piłkarzy w klubie. Tak ma być m.in. w przypadku N’Golo Kante, którym interesuje się PSG. Przedstawiciele Chelsea planują przedstawić Francuzowi nowy, bardzo lukratywny kontrakt, zapewniający mu zarobki na poziomie 290 tys. funtów tygodniowo. („The Times”)

– Prezydent Napoli, Aurelio De Laurentiis, potwierdził że zanim pozwolił Maurizio Sarriemu odejść i objąć stery Chelsea, to wcześniej podpisał z nim ugodę, w której włoski szkoleniowiec zapewnił, że nie sięgnie po żadnego zawodnika wicemistrzów Włoch, oprócz Jorginho. W tym wypadku nie ma więc sensu dalej śledzić doniesień transferowych na linii Napoli-Chelsea.

Tottenham ponoć chciałby z kolei pozyskać Geoffreya Kondogbię z Valencii. 25-letni Francuz gra na pozycji defensywnego pomocnika i niedawno został wykupiony na stałe przez hiszpańską drużynę po udanym ubiegło sezonowym wypożyczeniu, także transfer tego zawodnika do ekipy „Kogutów” wydaje się mało prawdopodobny. („France Football”)

– Tymczasem Mauricio Pochettino stwierdził, że możliwe jest zakończenie obecnego okna transferowego bez żadnego transferu do ekipy Tottenhamu. („Daily Mail”)

– Ekipa Fulham ma finalizować kolejny, duży jak na ten klub, transfer. Chodzi o przeprowadzę do Londynu 24-letniego Alfiego Mawsona. Obrońca Swansea City ma kosztować ekipę z Craven Cottage ok. 20 mln funtów, już razem z bonusami. („Sky Sports”)

– Były pomocnik Schalke, Max Meyer, po tym jak zdecydował się nie przedłużać latem kontraktu z niemieckim klubem, od wielu dni jest kuszony przez różne drużyny zainteresowane jego usługami. Tymczasem 22-latek miał dojść do pełnego porozumienia z…Crystal Palace. Od podpisania umowy z „Orłami” zawodnika dzielą ponoć jedynie testy medyczne. („The Guardian”)

– Skrzydłowy Interu Mediolan, Joao Mario, wcale nie musi ponownie trafić do Premier League. Ponoć w grę ma też wchodzić powrót 25-latka do Sportingu Lizbona. („A Bola”)

– Z uwagi na poważny uraz Nicka Pope’a, Burnley może sięgnąć po Frasera Forstera, bramkarza Southampton. („Express”)

Lazio chce ponoć kupić z Arsenalu Lucasa Pereza. „Kanonierzy” oczekują za swojego 29-letniego napastnika ok. 7 mln funtów. („Talksport”)

Newcastle United podobno jest zainteresowane ściągnięciem Nicolasa Tagliafico z Ajaxu. 25-letni lewy obrońca reprezentacji Argentyny jest wyceniany na 8 mln funtów. W tej sytuacji pogrążonym w kłopotach finansowych „Srokom” przydadzą się pieniądze pozyskane ze sprzedaży do Fulham Aleksandra Mitrovicia. („Newcastle Chronicle”)

Leicester zaakceptuje ofertę na poziomie 18 mln funtów za Islama Slimaniego. Chętnych póki co nie ma, więc do sprzedaży 30-letniego algierskiego napastnika za szybko nie dojdzie, o ile w ogóle przy takich wymaganiach finansowych „Lisów”. („Leicester Mercury”)

– Steve Bruce chciałby ściągnąć do Aston Villi Jordana Hugilla z West Hamu oraz znanego na Old Trafford Nicka Powella z Wigan. („The Sun”)

To tyle na dziś, zapraszamy do komentowania!

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze